Sala "obrad" Blog Forum Fdańsk zapełnia się. Zaczynam pisać te słowa, choć zamierzałem teraz kończyć inne. Chciałem wam pokazać niezwykłą scenerię, kawałek Stoczni Gdańskiej takiej, jaką jest dziś. Chwilowo nie pokażę - modemu przy sobie nie mam, wifi jest w fazie prób i błłędów, zaś LAN, choć to narzędzie najszybsze i najpewniejsze - podlega tu osobliwym ograniczeniom.
Cóż, zapomnialem, że to zlot "nowego" Internetu. Ludzi, którzy są dziś pewnie solą Sieci, ale niewielu miało z nia do czynienia w czasach przed upowszechnieniem sie technologii www. Krótko mówiąc - LAN, wg moich obserwacji, zezwala jedynie na korzystanie z protokołu http. Wyłączone są POP, SMTP i FTP. Bardziej po polsku - nie sprawdzę poczty, nie wrzucę zdjęć na serwer.
Sala się zapełnia, przed chwilą przybył Jankes. Lot sobie chwali. Twierdzi, że gdzieś zaginął Conso, ale to pewnie insynuacja nie oparta na faktach.
Inne tematy w dziale Kultura