Krzysztof Leski Krzysztof Leski
2736
BLOG

Lekcja zasad

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Emerytury Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Jolanta Fedak najwyraźniej ma misję: zlikwidować OFE za wszzelką cenę. Walczyła o to wiosną, proponując trzykrotne ścięcie składek na OFE i zasilenie dodatkową kasą ZUSu. Dowodziła, że ZUS jest... bardziej efektywny w pomnażaniu składek niż OFE. Jak do tego doszła, zgadnąć trudno, skoro ZUS niczego nie pomnaża, bo niczego nawet nie gromadzi. Zgromiona przez premiera Fedak zamilkła. Jak się okazuje, chwilowo.

Dziś ogłosiła, że składki na OFE trzeba będzie zawiesić, jeśli dług publiczny przekroczy 55% PKB. Tym razem argumentacja była ogólnobudżetowa: "Nikt nie tworzy ogromnych funduszy rezerwowych, jeżeli ma duży dług publiczny". Podkreślała też, skądinąd słusznie, że 24 mld zł rocznie z tego tytułu to dużo więcej niż przynieść mogą awaryjne projekty ministra finansów - podwyżka VAT, zniesienie lub zawieszenie ulgi na dzieci, becikowego, 50% kosztów uzysku.

Szerzej projektów Fedak komentować nie będę. OFE jakie są, każdy widzi, ale wszystko jest lepsze niż postbismarckowski ZUS, w którym składki są czysto wirtualne. Zdziwiły mnie główne "Wiadomości", które tę samą historię przedstawiły w sposób, którego nie mogę nazwać inaczej niż poważną manipulacją. Tak - tu nie chodzi ani o pomyłkę, ani o kontrowersyjną opinię reportera, lecz o sposb, w jaki Kamil Dziubka zbudował całą relację.

Poświęcił ją Fedak jako obrończyni Polaków przed zakusami ministra finansów. Umieścił kilka "setek" Fedak z krytyką likwidacji ulg, nie omieszkał znaleźć matki trojga bodajże dzieci, która wychwalała ulgę dziecięcą. Opinii Rostowskiego lub kogokolwiek broniącego jego tez - zabrakło. Pod koniec ustami Dziubka padły dwa krótkie, parusekundowe zdania: że zamiast likwidacji ulg Fedak chce zlikwidować składki na OFE, a Michał Boni uważa i jej, i Rostowskiego pomysły za niedobre. Koniec. Ani cienia dyskusji, co oznacza propozycja Fedak, ani śladu wyjaśnienia, co dokładniej mówi Boni, żadnej jego "setki".

To jest klasyczna manipulacja, materiał z tezą: oto jest w rządzie spór - nie o to, jak załatać dziurę w budżecie, lecz o los zwykłych Polaków, których Fedak i PSL bronią, a którym Rostowski i PO zagrażają. Dziubka ma na koncie sporo takich materiałów. Wyznam, że nie pojmuję, dlaczego Jacek Karnowski na to pozwala. Zapewne założył już, że i tak wyleci na dniach. Będę takiej decyzji przeciwny, tak jak dzisiejszej likwidacji "Misji Specjalnej" i programu Wildsteina. Ale nie powiem, bym miał to robić ze szczególnym przekonaniem.

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo