KACZYńskiego opuszcza Anna Fotyga, osoba dość rozsądna, odpowiadająca dotad za politykę zagraniczną. Mam nadzieję, że media stworzą jej okazję, by wyjaśniła przyczyny swojej decyzji, choć dla mnie jest oczywiste, że pani minister nie chciała firmować swoją twarzą gruzińskiej awantury i potencjalnej wojny. Z małym obrażalskim prezydentem nie wytrzymują już nawet najwierniejsi współpracownicy, którzy odsuwaja się od niego, jak wcześniej rozsądni politycy opuścili Jarosława Kaczyńskiego, majac dosć polityki nienawiści.
Szczury uciekają z tonącego okrętu, politycy z resztkami instynktu odwracaja się od przegranych awanturników. Polacy to dumny naród, który dość ma wciągania w awantury wywołane kompleksami. Upewnia mnie w tym wiele głosów rozsądku w sprawie rzekomej agresji Rosji na Gruzję, czy tarczy "antyrakietowej"\
Mija rocznica nAszej napaści na Czechosłowację, ostatniej po Je3dwabnym czarnej karty polskiego rewanżyzmu. Teraz kilku frustratów ma zdaje się ochotę znów wyprawić się na Rosję, grając na już zapomnianych resentymentach, budząc demony przeszłosci. MAM NADZIEJę, ze to się nie uda, ze już się wystarczajaco wiele nauczyliśmy. Nasze miejsce jest w zgodnej, europejskiej rodzinie, obok wielkiej Rosji isilnych Niemiec. Bez szczucia jednych narodów na drugie.
Pora by rządził nami ktoś, kto podziela taką wizję naszej polityki.
Dziś przepraszamy Czechosłowcję. Obyśmy nie musieli już nigdy przepraszać za ambicje i uprzedzenia naszych polityków.
Inne tematy w dziale Polityka
