Gdybyśmy byli normalnym krajem, obchodzilibyśmy wczoraj święto 22 lipca. Nawet ejśli nie każdemu odpowiadał kontrowersyjny rys historyczny tego dnia, pamiętać trzeba, że w kolejnych latach Polski, jedynej, jaka wówczas istniała, oddawano do użytku wielkie, wazne dla Polaków inwestycje. Trasa W-Z, pierwszy etap odbudowy Starego Miasta, Pałąc Kultury, Stadion X-lecia i wiee innych obiektów sportowych, Trasa Łazienkowska - to wszystko obiekty, które dla ludzi dostępne stały się właśnie w kolejne rocznice, w kolejne święta. Czy nie za łatwo z tego dziś rezygnujemy?
Ale cóż, my Polacy wolimy celebrować porażki, katastrofy, rozlew krwi - najlepiej własny... Dlatego 1 sierpnia może być świętem, a 22 lipca skazany został na zapomnienie. I tyylko czasem starsi ludzie tęsknią za czasami, gdy każdego stać było na czekoladę z fabryki. Imienia 22 lipca.
Inne tematy w dziale Polityka