Przełamując tak naturalne dla każdego przyzwoitego człowieka obrzydzenie, obejrzałem wczoraj tak zwany dokument o gen. Wojciechu Jaruzelskim. Jeżeli faktycznie film ten coś dokumentował, to co najwyżej prawicowe fobie i obsesje. Lecz to właśnie ten film pozwolił mi zrozumieć - co nie znaczy, że się z nimi zgodzić - motywacje atakujących generała.
Prześledziliśmy wczoraj błyskawiczną karierę Jaruzelskiego w strukturach wojskowych a następnie państwowych. Jaruzelski miał swój cel i swój sposób - owszem, nie zawsze etyczny - by cel ten zrealizować. Sprytem i cierpliwością zdobywał kolejne szczeble kariery. Czy to oburza prawicowców? Skądże! O wiele bardziej cyniczni karierowicze są dziś dla prawicy bohaterami, nadzieją, zbawieniem wręcz. Skąd więc ta nienawiść? Stąd, ze Jaruzelskiemu się udało. Polskie piekiełko, niechęć do tych, którzy w życiu cokolwiek osiągnęli - to przyczyna tej nienawiści, chęci oplucia. Ewentualne racje natury moralnej, faktyczne watpliwości - są jedynie wygodnym parawanem dla zwykłej polskiej zawiści.
Warto odnieśc się do jednej konkretnej sprawy z filmu, która pokazuje cynizm zaklinaczy historii w formie wyjątkowo bezczelnej. To wątek rzekomego antysemityzmu. Prawica, lubująca się w polowaniach na wyimaginowanych i prawdziwych Zydów nagle pochyla się z oburzeniem nad rzekomą "antysemicką czystką w armii". Licząc na naszą krótką pamieć oczekuje, że będziemy się oburzać razem z nią inaczej postawi nas w jednym szeregu z antysemitami. Sprytne zagranie, ale tylko w prawicowej logice. Jakie bowiem dostajemy dowody na antysemickie podłoże zmian w armii? Listy nazwisk, równie wiarygodne, jak listy Żydów z polonica.net. Autorzy filmu widzą tam Żydów, ja widzę żołnierzy LWP, oficerów. I myślę, że to ich właśnie widział generał Jaruzelski. Wystarczy chwilę pomyśleć, by odkryć manipulację autorów. Być może film jest bronią, lecz o wiele groźniejszą bronią jest myśl. Zwłaszcza, groźniejszą dla partyjnych propagandzistów i nauczycieli historii z legitymacją PiS w kieszeni.
Krzysztof Zientarski
Inne tematy w dziale Kultura