Mam wielki sentyment do sektora uzdrowiskowego w Polsce. Onegdaj bowiem pracowałem w jednym z największych uzdrowisk i sanatoriów w Polsce, gdzie była oczywiście duża i relatywnie młoda tężnia, którą odwiedzałem choć na pół godziny dziennie. Odwiedziny te dawały mi zarówno odpoczynek, jak i wpływały na mój stan zdrowia, bowiem wtedy niestety paliłem papierosy i tężnia była zbawieniem dla moich płuc.
I właśnie o tężniach chciałbym napisać kilka słów...
Tężnie i powstające w dużych miastach mikrotężnie są coraz częstszym widokiem. Chcą tego mieszkańcy wielkich, ale i mniejszych aglomeracji. Obok więc od dawna istniejących w gminach uzdrowiskowych tężni pojawiają się małe ich odpowiedniki, które lokalizowane są poza tradycyjnymi uzdrowiskami czy sanatoriami.
Powstaje pytanie: Czy będą w stanie pomóc nam w walce z zanieczyszczonym powietrzem w polskich miastach?
Co to jest tężnia
Tężnia, inaczej gradiernia, to budowla z drewna i gałęzi tarniny służąca do zwiększania stężenia soli w solance. Specjalne rozmieszczenie gałęzi sprawia, że solanka rozbija się o nie, a także naturalnie odparowuje tworząc specyficzny i ozdrowieńczy klimat.
Tężnie służyły dawniej do przede wszystkim do pozyskiwania soli kuchennej, która była dobrem niemalże luksusowym. W XVII-XVIII weku na drewniane konstrukcje pokryte gałązkami tarniny wylewano szufladami wodną solankę, która rozpryskiwała się na gałązkach i spływała do zbiornika pod tężnią. Proces ten wielokrotnie powrarzano, co pozwalało uzyskać większą gęstość solanki, co było bardzo korzystne podczas warzenia i krystalizacji soli.
Dziś tężnie pełnią funkcję uzdrowiskową – są inhalatoriami w kurortach. Powietrze wokół tężni bogate jest w jod, brom, magnez, wapń, krzem, potas i żelazo.
Historia tężni uzdrowiskowych
Historia największych tężni uzdrowiskowych w Europie sięga XIX wieku. Zaprojektował je profesor Akademii Górniczej w Kielcach, Jakub Graff. Obiekty zachowały się do dziś i stoją w Ciechocinku, najbardziej znanym kurorcie uzdrowiskowym z tężniami o wysokości 16 metrów i długości prawie 2 kilometrów. Od setek lat służą do produkcji leczniczej wody solankowej. Po czasie zauważono, że wokół konstrukcji unosi się aerozol, będący produktem naturalnego parowania solanki, oraz tworzy się specyficzny mikroklimat. Inhalacje bogatym w mikroelementy powietrzem zaczęto stosować w różnego typu kuracjach.
Walory zdrowotne tężni
Mikroklimat, który wytwarza się dzięki tężniom, zbliżony jest do klimatu podczas wakacji nad morzem. Efekt kształtowania się zjawiska jest bowiem podobny do rozbryzganych fal morskich. Działanie zależy od pogody: najintensywniejsze parowanie solanki następuje w czasie słonecznego i wietrznego dnia, najmniejsze obserwuje się, gdy pada deszcz. Nocą zanika niemal zupełnie.
Mikroklimat wokół tężni pomaga osobom z chorobami układu oddechowego (np. zapalenie zatok, rozedma płuc), dysfunkcjami tarczycy, alergiami, nadciśnieniem tętniczym i nerwicą wegetatywną. Skuteczny jest także w przypadku ogólnego wyczerpania - bo wizyta w tężni działa nie tylko leczniczo, ale i głęboko relaksująco.
Jod odpowiada m.in. za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy, powoduje także rozrzedzenie śluzu. Oskrzela oczyszcza również brom. Natomiast wapń zawarty w aerozolu solanki wykazuje właściwości antyalergiczne
Najlepszy efekt leczniczy osiąga się, przebywając w odległości nie mniejszej niż 30 m od tężni, zaś zalecany czas trwania inhalacji wynosi około pół godziny.
Dla kogo tężnie solankowe
Seanse w tężniach zalecane są też: mieszkańcom dużych aglomeracji miejskich, osobom w czasie rekonwalescencji po ostrej chorobie, osobom pracującym w znacznym zapyleniu i wysokiej temperaturze, palaczom tytoniu, osobom pracującym głosem (np. artyści, nauczyciele).
Nie wszyscy jednak mogą korzystać z walorów tężni. Nie powinny tego robić osoby po świeżo przebytym zawale serca oraz zmagające się z: nadczynnością tarczycy, chorobą nowotworową, uczuleniem i nadwrażliwością na składniki solanki (zwłaszcza brom lub jod), ostrymi schorzeniami przebiegającymi z podwyższoną temperaturą ciała, niewydolnością naczyń wieńcowych.
Tężnie w Polsce
Najbardziej znane polskie gradiernie poza Ciechocinkiem znajdują się w Inowrocławiu, Konstancinie-Jeziornie, Rabce-Zdroju, Grudziądzu, Busku-Zdroju czy w Sołonce. Sporym zainteresowaniem cieszą się również tężnie ligockie i w Knurowie. Specyficzną tężnią jest tężnia w Inowrocławiu zbudowana według nowatorskiego projektu pod koniec XX wieku. Ma kształt sześciokąta i tworzy w jego wnętrzu jeszcze intensywniejszy mikroklimat niż tężnie tradycyjne.
Jednak coraz częściej ich miniatury, czyli mikrotężnie pojawiają się w dużych miastach.
Na przykład Łódź może poszczycić się już 9. tężniami, które powstały na prośbę mieszkańców, w ramach budżetów obywatelskich. W Warszawie do tej pory powstało ich pięć, a największym zainteresowaniem cieszy się instalacja na placu Hallera. Dostęp do miejskich tężni jest otwarty i darmowy, lecz działają tylko przy dobrej pogodzie.
Wpływ mikrotężni na zdrowie
Jak dotąd nie istnieją żadne badania na temat wpływu mikrotężni na zdrowie. - O leczeniu nie ma mowy, ale nie ma żadnych badań czy publikacji medycznych, które udowadniałyby chociażby działanie profilaktyczne. Natomiast mogą oddziaływać podobnie jak tężnie tradycyjne, przy czym o zdecydowanie mniejszym nasileniu. Tak czy inaczej nie możemy zastępować mikrotężniami koniecznych wizyt lekarskich i trzeba o tym pamiętać. Ważne jest też korzystanie z tradycyjnych i dużych tężni w gminach uzdrowiskowych, picie wód solankowych czy korzystanie z kąpieli solankowych.
Możemy to robić całkiem prywatnie, ale też skorzystać ze skierowania lekarza na pobyt w sanatorium lub uzdrowisku, który jest finansowany przez NFZ. Turnusy trwają zazwyczaj 21 dni a wszystkie największe uzdrowiska i sanatoria mają z NFZ podpisane takie umowy.
Natomiast mikrotężnie pełnią przede wszystkim funkcję gigantycznych filtrów przy zanieczyszczonym powietrzu. Parująca solanka ochładza powietrze, zwiększa jego wilgotność i zmniejsza zapylenie. Ponadto obecność tężni zachęca ludzi do wychodzenia z domu i poprawia samopoczucie, a to już dużo.
Dlatego też bardzo dobrym działaniem jest tworzenie w miastach tych mikrotężni, szczególnie tam, gdzie mamy do czynienia z mocno zanieczyszczonym powietrzem. Zachęcam wobec tego Szanownych Państwa do wywieranie na samorządowcach presji, aby budowali ich jak najwięcej.
Źródła: https://pl.wikipedia.org/wiki/T%C4%99%C5%BCnia, materiały własne i te ogólnodostępne znalezione w sieci
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości