krzysztofjaw krzysztofjaw
151
BLOG

Ważne wizyty J. Bidena dla Polski, Ukrainy i państw naszego regionu!

krzysztofjaw krzysztofjaw Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

O drugiej w przeciągu niespełna jednego roku wizycie J. Bidena w Polsce wiedzieliśmy już od kilku tygodni. Dzisiaj (20 lutego 2023 roku) ku zaskoczeniu niemal wszystkich i w przeddzień wizyty w naszym kraju prezydent USA odwiedził Kijów, stolicę bohatersko walczącej z Rosją Ukrainy.

O tym jak ważna jest ta wizyta w Polsce to chyba już wszyscy wiedzą. Jest to tak naprawdę potwierdzenie naszego ścisłego sojuszu z USA i tego, iż Polska stała się najbliższym i najważniejszym jej partnerem w Europie, oczywiście kosztem zmniejszenia znaczenia Niemiec i po części Francji. A zaskakująca wizyta na Ukrainie jest de facto nakreśleniem przez J. Bidena granicy wpływu USA na naszym kontynencie, czego oczywiście nie uznaje Rosja, która uważa tereny na Ukrainie za własne. Poza tym wizyta prezydenta USA w Kijowie na pewno jest dla W. Putina jakimś koszmarem i być może na wieść o tym wyrywać zaczął sobie resztki włosów.

Te dwie wizyty mają oczywiście wymiar symboliczny, bo odbywają się w rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę a wizyta w Polsce jest też dla nas uznaniem naszego pięknego wysiłku na rzecz walczącej Ukrainy: przyjmowanie uchodźców nawet w prywatnych domach i brak tworzenia dla nich tzw. obozów (obozów przejściowych), pomoc humanitarna i socjalna państwa polskiego, pomoc militarna i szkoleniowa dla żołnierzy, proukraińska polska polityka międzynarodowa prowadząca do intensyfikacji pomocy militarnej ze strony UE czy nawet świata, itd.

Trzeba też zauważyć, że podczas wizyty J. Bidena w Polsce odbędzie się też spotkanie państw tzw. "bukaresztańskiej dziewiątki", tj. Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier, gdzie to Polska jest partnerem wiodącym. To wydarzenie jest dla tych krajów przełomowe i pokazujące, iż USA popiera tworzenie międzypaństwowych struktur w ramach UE, które mają stanowić przeciwwagę dla unijnego tandemu Niemcy-Francja (ewentualnie jeszcze z Niderlandami). Poza tym istotne jest to, że wszystkie kraje B9 reprezentują dawne demoludy będące pod jurysdykcją komunistycznego ZSRR a to winno być doświadczeniowo ważne i może zatrzymać budowę niemieckiego Jednego Sfederalizowanego Państwa Europa, czyli twórczo zmodyfikowanego i postkomunistycznego Związku Socjalistycznych Republik Europejskich (ZSRE) ze stolicą w Berlinie (jak onegdaj było w przypadku Moskwy).

Oczywiście od początku agresji Rosji na Ukrainę nienawiść Moskwy do naszego kraju narasta nawet geometrycznie i wzrasta wraz z każdym dniem bohaterskiej obrony przez Ukraińców. Bo tak naprawdę ta wojna by się już skończyła zwycięstwem Rosji, gdyby nie Polska i jej wszechstronne działania na rzecz Ukraińców i zwycięstwa Ukrainy. Później do tej naszej pomocy dołączyły USA i UK a następnie 48 innych krajów.

Tyle tylko, że sama Rosja na czele z W. Putinem sama sobie jest winna, że USA ponownie zaczęły prowadzić intensywną politykę w Europie. Winę za to ponoszą też Niemcy, które całkowicie zbratały się z Rosją.

Pamiętamy przecież, że zaraz na początku prezydentury J. Biden prowadził politykę, która charakteryzowała się porzuceniem Europy na rzecz przywództwa w niej Niemiec. A jak Niemiec to i Rosji. Te dwa kraje miały sobie podzielić Europę w ramach tradycyjnego kondominium niemiecko-rosyjskiego. I sądzę, że W. Putin poczuł się bardzo pewnie i nie przypuszczał jak jego agresja na Ukrainie zmieni geopolitykę świata.

I właśnie ta agresja skłoniła USA do radykalnej zmiany swojej polityki i stała się ona antyrosyjska i też trochę antyniemiecka. Tę zmianę jeszcze potęguje naprawdę heroiczna obrona swojego kraju przez Ukraińców. Ukraina według W. Putina ewentualnie miała się bronić tydzień a... trwa ona już rok!

Dla nas, Polski - choć może to brzmieć kontrowersyjnie - agresja Rosji na Ukrainę stała się wybawieniem, bo dzięki niej tracą znaczenie zarówno Niemcy jak i Rosja, czyli dwa kraje, które są odwiecznymi naszymi wrogami i tak jest do dzisiaj.

Możemy więc się cieszyć z powrotu USA do Europy i do ich sojuszu z Polską, ale też trzeba sobie zdawać sprawę, że sojusze nie trwają wiecznie i trzeba samemu zwiększać własne bezpieczeństwo, co na szczęście czyni obecny rząd.

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

http://krzysztofjaw.blogspot.com/

kjahog@gmail.com

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.

Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!

Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814

Paypal: paypal.me/kjahog

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj4 Obserwuj notkę

Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka