Nieważne co obecny rząd i prezydent robią to zawsze "elity" III RP są temu kategorycznie przeciwne, podobnie jak większość zlewaczałej wierchuszki Unii Europejskiej.
Wyobraźmy sobie, że obecnie rządzący jednak od samego początku wpuszczają po prostu imigrantów z Białorusi do Polski. Co to by się wtedy działo wśród tych niby elit...
Oczywiście byłaby krytyka za nieudolność rządzenia, wskazywano by słabość polskiego rządu i niemożność obronienia granic UE przed kolejnym zalewem imigrantów. Zapewne pojawiłaby się propozycja wotum nieufności wobec rządu. Cała Stara Europa a przede wszystkim Niemcy stałaby się ośrodkiem totalnego ataku na niemrawy polski rząd. Taka GW, Newsweek, TVN czy onet.pl nie wymyślałyby - w celu wzbudzenia wzruszenia i litości - jakiś kłamstw w stylu płynięcia imigranta przez 6 dni bez picia i jedzenia, kota idącego dniami za imigrantami czy fikcyjnych pogrzebów dzieci, w tym też nienarodzonych (to już zupełna hipokryzja: nagle dla tych niby elit płód okazuje się dzieckiem, gdy przecież od dawna uważają, że to zlepek komórek, które można swobodnie poddać aborcji). Raczej zwracano by uwagę na ciężki los Polaków, którzy cierpią od imigrantów, o granicy z Niemcami, gdzie polski rząd dopuścił imigrantów... Byłaby po prostu zupełnie inna narracja, czyli taka, która po prostu atakuje Polskę i obecnie rządzących.
Czy nie mam racji? Jestem pewny, że tak by po prostu było, bo taka jest po prostu mentalność demoliberałów: jeżeli my nie rządzimy, to wszystko, co inni robią musimy krytykować a jeżeli już rządzą konserwatyści, to dla nich staje się po prostu nie do zniesienia. Od dawna bowiem króluje wśród tych "elit" tzw. tolerancja wyzwalająca (represywna), która narzuca wolę mniejszości nad większością, która była przez ową mniejszość uważana za motłoch. Inaczej ujmując dziś tolerancja wyzwalająca jest prewencyjną nietolerancją wobec inności w postaci tradycyjnych, prawicowych wartości, mimo, że te tradycyjne wartości są jeszcze w ilościowej, ale już nie jakościowej większości [1]. I ten rodzaj tolerancji jest dziś na świeczniku wszelkich ruchów LGBT+, gender, New Age i innych lewackich dyrdymałów ideologicznych tworzących neomarksistowską rewolucję kulturową opartą na ideach Szkoły Frankfurckiej, Manifestu z Ventotene, komunistów A. Gramsciego i A. Spinellego.
I musimy sobie zdawać sprawę, że Oni nie przestaną, dopóki nie osiągną swoich celów. Zresztą widzimy to już w umowie koalicyjnej nowego rządu niemieckiego, gdzie wprost się mówi, iż UE ma zostać sfederalizowanym i scentralizowanym jednym państwem - Europa, bez granic, narodów i państw.
I każdy przejaw polskiej niezależności - jak w przypadku obrony granic - jest z góry skazany na krytykę. I każdy przejaw polskiej niezależności - jak wpuszczenie imigrantów - byłoby tak samo z góry również krytykowane. Bo tu nie chodzi o żadną troskę czy humanitaryzm, ale o przyszłość całej UE a może nawet świata, ale właśnie to Polska i Węgry na dziś w UE są krajami, które mogą zastopować ten lewacki obłęd.
Tak więc róbmy swoje, niezależnie od słów krytyki, bo w końcu i tak prawda musi zwyciężyć.
[1] https://krzysztofjaw.blogspot.com/2020/07/tolerancja-represywna-czyli-lewacka.html
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka