Na cały głos "Wprost" przeprasza wszystkich czytelników i całą Polskę, za "skandaliczny" tekst M. Króla o A. Miichniku i A. Wajdzie. Nie wiem czy M. Król ma jakieś informacje o tym, czy A. M. dzwonił do A. W. w sprawie pochówku L. Kaczyńskiego na Wawelu. Wiem natomiast jedno. Tygodnik "Wprost" dołączył do pism poprawnych politycznie. Mam nadzieję, że nie zatrudnią u siebie osobników typu L. Maleszki. Chociaż kto wie, to takie trendy. Oczywiście od tej pory jeszcze bardziej będzie walczył o wolność prasy i niezależność dziennikarzy.
Mieszkam we Wrocławiu. Bywało, że malowałem krasnale na murach w stanie wojennym. Taki mój wkład w upadek komuny. ha ha
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka