krzykacz36 krzykacz36
12
BLOG

Kłamczuszki

krzykacz36 krzykacz36 Polityka Obserwuj notkę 4

Kiedy po poprzednich, wygranych przez PiS wyborach, Jarosław Kaczyński w liście do D. Tuska, zaproponował spotkanie w sprawie utworzenia koalicji PoPis i wstępnie rozdzielił najważniejsze stanowiska; premier dla PiSu, marszałek dla PO, zastanawiano się, czy coś z tego wyjdzie. Ze strony PO w dyskusjach uczestniczyli D. Tusk i J. Rokita, a więc najwyższa ówczesna półka polityków tejże partii. Negocjacje się przeciągały. Zastanawialiśmy się czyja to wina. D. Tusk co chwila ogłaszał, że to PO chce koalicji, ale wredne Kaczory coś mieszają i nic z tego nie wyjdzie. Było nawet spotkanie ostatniej szansy u arcybiskupa Gocłowskiego, który po jego zakończeniu nabrał wody w usta i nie chciał się wypowiadać. D. Tusk ogłosił, że nawet obecność tak poważanej osoby jak arcybiskup, nie skłoniła J. Kaczyńskiego do poważnej dyskusji o koalicji i robi sobie z opini publicznej jaja. A więc wina leży tylko i wyłącznie po stronie PiSu. Wtórował mu B.Komorowski twierdząc, że dobra wola PO na nic się tu nie zda, przy tak agresywnych politykach PiSu.

 Jarosław Gowin w jednym z wywiadów powiedział, że był zwolennikiem koalicji, która mogłaby pozytywnie "przeorać" państwo, mając takie poparcie społeczne, to jednen z prominentnych polityków PO powiedział mu; Pisiory wygrały to niech sobie teraz rządzą. Oczywiście ten wywiad został przemilczany przez dziennikarzy. No cóż J. Gowin - to taki idealista.

I wreszczie się doczekałem. Bronisław Komorowski powiedział na jednym ze spotkań przedwyborczych; R. Sikorski był w PiSie ministrem wtedy, gdy ja tak bardzo byłem przeciw koalicji z partią braci Kaczyńskich, zresztą nie tylko ja ale wielu rozsądnych polityków z PO. Myśmy jej po prostu nie chcieli. R. Sikorski chciał. Nie chcę tutaj pisać o polityce, o zapotrzebowaniu społecznym itd. A więc to PO nie chciał tej koalicji. Czyli wtedy PO kłamało. Cynicznie i z premedytacją nas oszukiwało. Jaka pewność, że te kłamczuszki teraz mówią prawdę?

krzykacz36
O mnie krzykacz36

Mieszkam we Wrocławiu. Bywało, że malowałem krasnale na murach w stanie wojennym. Taki mój wkład w upadek komuny. ha ha

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka