Prezydent znowu naświntuszył. Nie rozwiązał KRRiT. To już skandal. S. Niesiołowski i inne Palikociki ruszą znowu do ataku. A przecież mogliby coś dobrego dla kraju zrobić. Przecież są posłami. Salon warszawski będzie miał o czym rozprawiać przez kilka tygodni. Dziennikarze, ci porawni politycznie, mają o czym pisać i przeprowadzać wywiady przez kolejne dni.
Może konstytucja powinna zabronić wszytkim kaczorowatym ubiegać się o urzędy państwowe. Ale p. Lech Kaczyński jest leglnie wybranym prezydentem wolnej Rzeczpospolitej. Ma prawo podejmować decyzje, które nie wszystkim się podobają. Najwyżej nie wybiorą go drugi raz. Wygrał z kandydatem "najlepszym na świecie" a przy tym bardzo poprawnym politycznie. Gdyby p. Tusk był prezydentem, to jakies tam "Pisowskie Niesiołowsko-Palikoty " zostaliby uznani za - nie tylko oszołomów- ale tych, którzy występują przeciwko porządkowi konstytucyjnemu i narodowi. Bo według konstytucji prezydent jest najwyższym przedstawicielem narodu.
Mieszkam we Wrocławiu. Bywało, że malowałem krasnale na murach w stanie wojennym. Taki mój wkład w upadek komuny. ha ha
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka