Platforma znowu dobrze wypada w sondażach. Kiedy indeksy giełdowe dołują, waluty słabną, surowce tanieją ona jedna, jak samotny okręt, opiera się nawałnicy. Może rację mają ci, którzy uważają ją za ostatnią bańkę spekulacyjną nadmuchaną przez speców od pijaru i utuczoną na medialnej papce. Z drugiej strony, czy nie jest to za łatwe wyjaśnienie? Tusk jest napompowany, Piróg napompowany, napompowana Doda. Zawsze pozostaje pytanie, dlaczego jedne rzeczy się podobają, a inne nawet pompowane pozostają flakami.
Platformę kiedyś napompował strach. Strach przed PiS-em, który nie był przewidywalny, wywoływał konflikty i wciąż mieszał w politycznym kotle. Platforma obiecywała spokój i miłość. Wybór PO miał być gwarantem spokojnej żeglugi: zwiększania zdolności kredytowej, wysokich limitów na karcie i dwóch ofert pracy, które czekają na nas, gdy znudzi nam się obecny szef.
Wydaje się, że nic gorszego niż kryzys nie mogło się Platformie przydarzyć. Spece od spokojnej żeglugi raczej słabo nadają się na sztorm. W dodatku Tusk zdaje się zupełnie nieprzygotowany na to wyzwanie i zamiast energicznych działań, stara się udawać, że wszystko jest po staremu. Jego program obrony neoliberalizmu w jednym kraju może świadczyć o totalnym odklejeniu od rzeczywistości. A jednak ludzie wciąż ufają PO.
PO nadal pompowane jest przez strach. Strach przed tym, że przyjdzie skończyć przyjemny sen. Nie chcemy się obudzić w rzeczywistości, gdzie nie będzie nas stać na ratę, karta okaże się zablokowana, a szef pokaże nam drzwi. Dlatego Tusk tnący wydatki i zapewniający, że nie potrzeba żadnych nerwowych ruchów, jest odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu.
Jeśli naszą polityką przede wszystkim rządzi strach, a ze snu w końcu będziemy musieli się obudzić, to może się to okazać bardzo niebezpieczne. Ze strachu można robić nie tylko rzeczy głupie, ale także mroczne i nieodwracalne. Pozostaje mieć nadzieję, że przestraszymy się tego strachu.
Maciej Gdula
Tekst ukazał się na witrynie www.krytykapolityczna.pl.
--
Zapraszamy do serwisu kryzysowego KP - komentarze, opinie, przegląd najważniejszych zagranicznych tekstów i analiz ekonomicznych.
Inne tematy w dziale Polityka