Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna
56
BLOG

Tomasik: O gejach? Tylko w „Rzepie”!

Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna Polityka Obserwuj notkę 7

Opublikowano niedawno wyniki monitoringu prasy prowadzonego przez magazyn „Replika” i portal Homiki.pl. Przebadano najważniejsze tytuły prasowe pod kątem występowania treści LGBT, we wrześniu w dziennikach, we wrześniu i październiku – w tygodnikach. Efekty może nie są bardzo zaskakujące, ale z pewnością dają do myślenia. Okazało się bowiem, że najchętniej o gejach i lesbijkach pisze nie kto inny tylko „Rzeczpospolita”. W porównaniu z gazetą Lisickiego żałośnie wypadają nie tylko „Gazeta Wyborcza” czy „Dziennik”, ale także ponoć lewicowy „Przegląd”, gdzie przez dwa miesiące pojawił się tylko jeden (!) tekst związany z badaną tematyką.  

„Zaliczana do tytułów konserwatywnych i prawicowych, gejami zajmuje się bardzo często, zauważa lesbijki, a nawet dla transseksualisty znajdzie miejsce. We wrześniu w co drugim numerze pojawił się wątek związany z LGBTQ, artykuły były neutralne bądź negatywne” – napisano w podsumowaniu. Brzmi interesująco. O czym jednak pisano we wrześniu, kiedy w żadnym polskim mieście nie odbywała się Parada Równości, nie przyjechali geje z orędzia, a Raczek ze Szczygielskim nie zostali jeszcze Parą Roku? Okazuje się, że „Rzepa” tak lubi gejów (lesbijki też, ale wyraźnie mniej), że gdy nie ma wydarzeń związanych z nimi w kraju, aby napisać o swoich ulubieńcach, sięga za granicę.  

I tak tylko z „Rzeczpospolitej” można się było dowiedzieć, że „kalifornijscy biznesmeni, wspierający kampanię na rzecz małżeństw jednopłciowych, znaleźli się na celowniku działaczy homoseksualnych”, którzy zamierzają opublikować „listę hańby”, czyli spis osób i firm wspierających zakaz małżeństw homoseksualnych (3 IX). Napisano o dyskryminowaniu gejów w krajach muzułmańskich: „Homoseksualiści z Bośni i Hercegowiny planują pierwszą w historii kraju paradę. Impreza ma się odbyć w czasie ramadanu. Muzułmanie domagają się jej odwołania” (9 IX). Problemy lesbijek poruszono w kontekście perypetii Hiszpanek: Marii i Julii, których córce odmówiono miejsca w katolickim przedszkolu (12 IX). Znalazło się miejsce także dla osoby transseksualnej, w tekście na temat werdyktu sądu w Waszyngtonie: „Biblioteka Kongresu USA nie mogła odmówić zatrudnienia tylko dlatego, że kandydat został kobietą” (23 IX). Wreszcie kącik literacki, a tam doniesienie, że popularny autor bestsellerów Alexander McCall Smith „zamierza wprowadzać homoseksualistów do swoich książek” w celu walki z homofobią oraz oswajania społeczeństwa z gejami i lesbijkami (30 IX). To tylko niektóre z przykładów tekstów, które poruszały temat LGBT. Większość z nich ma charakter neutralny, co sprawia, że osoby nieuprzedzone do homoseksualizmu mogą je obierać jako radosne wieści o postępującej emancypacji mniejszości seksualnych.

Trzeba jednak wspomnieć o jeszcze jednym artykule, bo „Rzeczpospolita” nawet papieską pielgrzymkę potrafi połączyć z homoseksualizmem. I tak 15 września na drugiej stronie (!) zamieszczono wywiad z Alainem Besanconem, francuskim politologiem pod tytułem „«Gay pride« francuskich katolików”. Rozmowa dotyczyła wizyty Benedykta we Francji, która została uznana za wielki sukces i określona jako coś „w rodzaju »gay pride« dla katolików”. To chyba najbardziej rewolucyjny tekst: termin „gejowska duma” został tu wykorzystany w zupełnie nowym kontekście, a sytuacja gejów i lesbijek zrównana z sytuacją… katolików.

Mam nadzieję, że tak jak katolicy biorą przykład z gejów, tak inne gazety wezmą przykład z „Rzeczpospolitej”. Bo chociaż wśród czytelników „Rzepy” z pewnością jest wielu homoseksualistów, to niektórzy – mimo wszystko – wybierają inne periodyki.

Krzysztof Tomasik

Felieton ukazał się na witrynie ww.krytykapolityczna.pl.
Codziennie nowe teksty, opinie, felietony, zapraszamy!

Krytyka Polityczna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka