Właśnie wysłuchałem niezwykle interesującego wykładu Ernsta Wolffa, w którym dość obrazowo przedstawia kulisy obecnych zawirowań na świecie. Trudno zarzucić prelegentowi, niespójność argumentów, dzięki czemu można oglądać wykład bez zwichnięcia poczucia zdrowego rozsądku, jak to często ma miejsce, podczas wystąpień tzw osób publicznych. W swoim wystąpieniu, pan Wolff opisuje na co choruje ekonomia światowa, jakie podjęto środki zaradcze i dlaczego tak drastycznie niezgodne z powszechnym wyobrażeniem o dobrym życiu zwyczajnego człowieka. Mówiąc wprost, ostatnie 18 miesięcy naszej historii, to bezprecedensowy ruch tych, którzy tym światem rządzą, aby doprowadzić całą naszą cywilizację do upadku, aby na gruzach starego świata, postawić nowy porządek, żywcem przeniesiony z książki Orwella, Zainteresowanych odsyłam do wykładu.
Wykład na Youtube
Na zakończenie wykładu, prelegent nie chcąc pozostawić słuchaczy z grobowymi myślami, przedstawia optymistyczną prognozę. Swój optymizm opiera na tym, że obecny kryzys wywołano poprzez narzucanie ludziom rozwiązań, które tylko pozornie służyły naszemu dobru, w rzeczywistości prowadzą do totalnej zapaści wszystkich mechanizmów na której opiera się nasza cywilizacja. Jednak według autora, nie można bez końca okłamywać wszystkich ludzi, dlatego w pewnym momencie tamy zostaną przerwane i ludzie przejrzą na oczy i nie dadzą się dalej oszukiwać. Nie wiem czy autor wierzy sam w to co mówi, czy tylko tak udaje. Jest co prawda Niemcem, więc i pierwsza opcja jest możliwa. Jednak skoro na tak naciągane argumenty jak te o korzyściach z przyjęcia „szczepionki” dało się nabrać od 80 do 40% populacji każdego z krajów europejskich, to po objawieniu się prawdziwego kryzysu ekonomicznego, za cenę przetrwania, na elektroniczny pieniądz i totalną kontrolę nad każdym obywatelem, zgodzą się prawie wszyscy. Ci nieliczni, którzy dalej będą trwać przy swoim, zostaną wyłuskani choćby obywatelskim donosem.
Oczywiście ekonomia i ekonomiczna (totalna) władza nad ludźmi, to tylko jednej aspektów obecnego kryzysu. Wykład nie porusza w ogóle kwestii „szczepionek” i ich depopulacyjnej roli, która jest równie istotna, co kontrola nad pozostałą częścią ludzkości, tym bardziej nie podejmuje wątków religijnych. Jednak już w tej okrojonej wersji, doskonale tłumaczy zagadki tumultu nad Polską. Tutaj nie chodzi wcale o wprowadzanie jakiś chorych idei spod tęczowego sztandaru, ani tym bardziej czystych ekologicznych źródeł energii, przy których kopalnia i elektrownia Turów jest jak z piekła rodem. Tutaj też nie chodzi o to, czy Polską będą rządzić totalniacy czy pisowcy. Chodzi o to, aby wszystko co zdrowe i zdolne oprzeć się zawirowaniom po upadku światowej ekonomii, czyli gospodarka oparta na węglu, zdrowa rodzina, tradycyjny system wartości, sprowadzić do parteru, pozbawić siły i zdolności do przetrwania czasu próby.
Moja rada dla czytelników tego postu. Budujmy kurniki, gromadźmy opał na zimę, kupmy dwie kozy, jedną po to, aby jadła byle co i dawała zdrowe mleko, drugą, taką żelazną, aby dawała ciepło przy którym ogrzeje się rodzina i przygotuje się ciepły posiłek. A najważniejsze, wyprostujmy relacje z najbliższą rodziną i najbliższymi sąsiadami. Czas próby tuż przed nami!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo