Zupełnie przypadkowo (i jak tu nie wierzyć w przypadki?) kumpel przewodniczącego Tuska zdradził jego plany biznesowe. Okazuje się, że Donek idzie w plastik.
Ktoś może powiedzieć: to nic nowego, od dawna wiemy, że jest plastikowy i nieprzemakalny. Wstydu nie ma. A więc droga kariery stoi otworem - i wcale nie mówię teraz Biedroniu. Jednak takie plany biznesowe zwykle trzyma się w tajemnicy. A tu Jurek LGPT Owsiak(*) ogłosił, że Donald będzie produkował wąskie toalety - takie, jak mają w PE. Dobry biznesmen podejrzał, udoskonalił i pewnie zarobi na tym... kupę forsy.
Jasna sprawa. W końcu, aby mieć czym obrzucać PIS - a przecież trzeba tego dużo, żeby coś się przylepiło i zostało (zaraz... kto to mówił wcześniej?... nie pamiętam) - najlepiej zintensyfikować produkcję. Zastanawiam się tylko, czy Jachira, Lis, Nitras, Szczerba i Matczak włączą się do produkcji, czy będą odbiorcami. A może i jedno, i drugie?
(*) LGPT - skrót od Lubi Głębokie Puszki Tylko
Jestem Polakiem. Jestem chrześcijaninem. Czy tak samo, czy bardziej? Jestem osobą myślącą. To ja, Krispin z Lamanczy. PS. Nie wierzę w przypadki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka