Chciała legitymować pograniczników. A potem żądała przepuszczenia jej na drugą stronę granicy. Uprzejmie jej wytłumaczono, że jeśli chce przejść na drugą stronę, na teren sąsiedniego państwa, to musi się udać na przejście graniczne, a po odprawie paszportowej i celnej może – już na terenie Białorusi – przejść lub przejechać w miejsce, do którego chciała się dostać na skróty.
Istny dramat, żeby nie powiedzieć tragedia. To przywodzi na myśl „Odprawę posłów greckich” Jana Kochanowskiego, tyle że tym razem mieliśmy do czynienia z odprawą posłów głupków. Krótki rozum, krótka kariera (a może znowu się po ekscesach załapie do Sejmu), krótka pamięć... Wszystko na skróty. To ja też krótko. Ale przypomnę piosenkę, którą dla Klaudii napisałem.
GUANO-TAM-TERA
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
„Trzynastką” była Schetyny
By elektorat poszerzyć
Dały się nabrać kretyny
Naprawdę nie chce się wierzyć
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
Jądrowe tropi afery
Żenady szczyty pokona
Nie dla niej gładkie dusery
Cierpi w kryzysie szalona
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
Gdy na wymioty już zbiera
Myślisz: odbiła jej palma
Dumnie swój nosek zadziera
Toż paranoja totalna
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
Myśliwy przecie poluje
Bo chorą ma satysfakcję
Ona ci dziś zaserwuje
Bób, hummus i vege-tację
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
Wciąż goni ją działań sraczka
Do szyderstw nadal jest skora
To taka baba dziwaczka
Nie spocznie, aż się zaora
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
Te marsze nie jak poprzednie
Są szybsze i to ją cieszy
Wciśnie ci dziarsko stek bredni
Do gazet w podskokach śpieszy
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
Dziś na granicę wypadła
Legitymować żołnierzy
Jak Joński razem ze Szczerbą
Do kamer zęby znów szczerzy
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-tera Jachira guano-tam-tera
Nie martw się, gdy tropisz kleszcze
Nie płacz, gdy chandra doskwiera
Usłyszysz ją nieraz jeszcze
Ze śmiechu pęknie ci nera
Mózg-ci-zamiera Jachira mózg-ci-zamiera
Guano-tam-wzbiera, Jachira guano-tam-wzbiera...
Garcia Fernandez in memoriam
z cyklu: EuroPeany (#10) / WierSzydła z Worka Innego (WiWi)
20/11/2020 (updated 20/08/2021)
drzewiej RymoWanne:
WiWi-20 – BIG pHARMa RAP
WiWi18 - BALLADA O CZERWONYM LISKU
WiWi14 – Rzepka, cebula czy chrzan?
WiWi-01 - Tuwim w tarapatach, Hartman w bamboszach, Murzynek w...
Euripean#02 - CZERWONY KAP-SPUREK
Jestem Polakiem. Jestem chrześcijaninem. Czy tak samo, czy bardziej? Jestem osobą myślącą. To ja, Krispin z Lamanczy. PS. Nie wierzę w przypadki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka