Jak dochodzą „słuchy” ( źródło PAP ) rząd planuje przesunięcie reformy oświaty o rok. Doniosła o tym wczorajsza „Gazeta prawna” Podobno posłowie PiS przeciwni szybkiej likwidacji gimnazjów, dotarli do Jarosława Kaczyńskiego, by przekonywać go o konieczności rozłożenia reformy w czasie.
Rozłożenia, to dobre określenie. Tylko że nie chodzi tu o czas przyszły, jak na razie nie dokonany, tylko o uwalenie reformy jako takiej… Co masz zrobić jutro zrób dziś itd., mówi przysłowie i druga już z meandrów polityki znana przypowieść, że wszelkie reformy, poważne zmiany systemowe, każdy nowy rząd musi dokonać w pierwszych miesiącach swojej pracy, bo później z wielu względów będzie coraz trudniej.
Reforma Edukacji ta jest jedną ze sztandarowych i najważniejszych jakie zapowiadała idąca po władze partia Jarosława Kaczyńskiego. Osobiście uważam że dla dobra narodu, dla przyszłości narodu , jeśli by się udało zreformować tylko i wyłącznie, najogólniej mówiąc, edukacje w Polsce, to już było warto zagłosować na PiS. Było warto, „bo takie będą Rzeczypospolite jak jej młodzieży chowanie”. Nie mam najmniejszej wątpliwości ze jest potrzebna i konieczna i nie chodzi tu tylko o likwidacje gimnazjów. Rozkładanie jej w czasie to jak wyrywanie zęba na raty. Można, ale po co? Mam nadzieje ze min. Anna Zalewska nie ulegnie, że starczy jej determinacji żeby przeprowadzić to co zamierzyła a wszelkich „dobrych wujków” co to w podskokach z radami, przepędzi gdzie pieprz rośnie a jeśli tacy są w Ministerstwie Edukacji,- wywali ich na zbitą pysk i to jak najszybciej.
Szanowny panie prezesie Kaczyński. Jeśli to rzeczywiście prawda jest ,że taka delegacja w obronnie żeby w szkole „było tak jak było” , z taką dobrą radą czy sugestią do pana dotarła, jeśli to fakt a nie tylko kolejny „fakt prasowy”, to radze zapamiętać nazwiska delegatów… To zdrajcy. Pamiętamy przecież co powiedział Wito Carleone, z sfilmowanej powieści Mario Puzo, o tych którzy przyjdą z dobrą propozycją. Pamiętajcie to zdrajcy… Opozycji bardzo zależy żeby pokazać, że rząd jest niekompetentny, że reformy nieprzygotowane, ze wszystko upycha się kolanem wbrew logice, potrzebie i bez należytego zabezpieczenia w budżecie. Ba ,- nawet wbrew ZNP co to kiedyś był przeciw wprowadzeniu gimnazjów, ( koń by się uśmiał ) a teraz jest przeciwko ich likwidacji ?!
Reforma jest potrzebna… Rozmawiam z rodzicami i nauczycielami gdy nie słyszą ich, ich dyrektorzy i inni utrwalacze „tego co było” ( dziwnym trafem przeważnie z PO ) Ta wielka milcząca rzesza ludzi, rodzice i nauczycie ale przede wszystkim suwereni w tym kraju, zrobili to co trzeba. Oddali swój głos w wyborach na PiS, by ten przeprowadził potrzebne reformy. Reformę edukacje także. Niech nie poczują się zawiedzeni. Bo jeśli zaczniecie się wahać w wprowadzaniu zmian, jeśli zaczniecie być kunktatorscy i układni, jeśli wytracicie impet,- przegracie następne wybory. Zmarnujecie szanse którą Polska dostaje raz na jakiś czas. Następna okazja do „dobrych zmian” nie wiadomo kiedy się pojawi i czy będzie w ogóle dla kogo ją przeprowadzać... A wiec do dzieła,- teraz nie jutro. Amen
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
