kreatywny wandal kreatywny wandal
718
BLOG

„Dziękuje, zdradziliście mnie a nie ja was”. Niepokoje się o Lecha…

kreatywny wandal kreatywny wandal Polityka Obserwuj notkę 7

O tym, że Lech Wałęsa był uwikłany w jakiś sposób, we współprace z SB, mam przekonanie od dawna. Pewność zaś,- od momentu obalenia rządu Jana Olszewskiego i stylu w jakim tego obalenia dokonano, w czym, jak wiadomo, Lech wałęsa odegrał główną rolę. Odegrał, bo kto pisał scenariusz można się tylko domyślać.

Ostatnie wydarzenie związane z nocnym dobywaniem przez „siepaczy z IPN, szafy gen. Kiszczaka i wszystko co z tego wynikło łącznie z opublikowaniem dowodów uwikłania Lecha przez IPN tylko mnie w tym przekonaniu utwierdziło. Zaskoczyła mnie raczej słabość linii obrony Lecha Wałęsy, a w zasadzi jej brak, bo jak można nazwać kolejną piętnastą czy szesnastą wersje wydarzeń i przywoływanie na pomoc tajemniczych „dobrych” SB-eków, 

Żenada. Mogę nawet powiedzieć, że po ludzku jest mi tego starego człowieka nawet żal, chociaż szkody jakie przez swoje bęcwalstwo poczynił Polsce, są nie do oszacowania.

No, ale notka nie o tym lecz o… niepokoju jaki mnie ogarnął i szwenda się ( żeby nie powiedzieć wałęsa ) gdzieś w mojej podświadomości o los naszego, było nie było, noblisty. Przyczynkiem do tego niepokoju, są słowa jakie dzisiaj przywiedziony rozpaczą lub brakiem rozsądku połączonym z zanikiem instynktu samozachowawczego powiedział Wałęsa zagadywany przez media. Zapomniał był, zresztą to nie było nigdy mocną stroną, że milczenie to złoto, a przez gadanie i długi jęzor można sobie tylko napytać biedy. Wie o tym każdy mafiozo, a czy forma władzy jaką nam miłościwie zafundowano i panowała za III RP nie ma znamion władzy mafijnej? Zalecana była by więc powściągliwość w słowie. Lech Wałęsa przekroczył był rubikon. Wydaje misie, że właśnie stwierdzeniem „Dziękuje, zdradziliście mnie a nie ja was” Lech Wałęsa powiedział o kilka słów za dużo.

Niewątpliwie wiedze o mechanizmach władzy jakie istniały w dogorywającej właśnie III RP Lech Wałęsa ma i to sporą Wie nie jedno, ale o tym, że on wie, wiedzą także ci co pociągali za sznurki i kreowali polityczną rzeczywistość w Polsce. To wiedza niebezpieczna i przekonało się o tym już wielu. Nie będę tu przywoływał grasującego głównie w weekendy  seryjnego samobójcy, przypominał sznur od worka bokserskiego Andrzeja Leppera, głębokiej wiślanej wody szyfranta, czy honorowych (  a jakże ) acz niespodziewanych i spektakularnych zejść, wyższych oficerów Wojska Polskiego. Wszystko to daje do myślenia i napawa niepokojem. Nie spodziewam się, że Lech Wałęsa gdzieś w jakimś garażu czy na jego zapleczu, strzeli sobie w łeb, przywiedziony rozpaczą i żalem utraconych splendorów. Nie spodziewam się też wizyty seryjnego samobójcy w Gdańsku czy w dalekich krajach gdzie ostatnio bywa. Może zaś mu się przetrawić ( oby nie ) poczciwy staroświecki zawał, czy gwałtowny atak niewydolności oddechowej czy też ( a jednak ) udar muzgu. Chrońmy więc ten nasz skarb narodowy i mówię to najzupełniej poważnie. On dużo wie i niesiony urażoną ambicją, sporo nam może jeszcze powiedzieć czy wyjaśnić. Na miejscu naszych rządzących przydzielił bym mu dyskretną ochronę, tym bardziej, że jak by coś, nie daj Bóg, to wiadomo kogo się oskarży i kto na tym straci. My wszyscy.

 

Umiarkowany konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka