Dokładnie pytanie powinno brzmieć. Jak powinniśmy zachować się my, ludzie interesujący się różnymi aspektami działalności WOŚP i starający się zgłębić przyczyny i skutki pewnych jej działań. Jak powinni zachować się rządzący obecnie Polską, wobec tradycyjnej niedzieli Jerzego Owsiaka we wszystkich mediach i na ulicach miast Polskich. Celowo najpierw napisałem mediach a nie na ulicach bo tam się odbywa główny show Jerzego Owsiaka. WOŚP działa już od wielu lat i stałą się tradycją mocno wrosła w naszą post komunistyczną rzeczywistość. Z jednej strony wiemy kim jest pan Owsiak i jaką role odgrywał dotychczas wobec spolegliwych wobec siebie władz Rzeczypospolitej i czym było to powodowane. Z drugiej strony mnóstwo młodzieży i ludzi dobrej woli angażowało się i było zaangażowanych, w było nie było, słusznej sprawie pomocy naszej chorej i ułomnej służbie zdrowia.
Nie można wylewać dziecka z kąpielą. To wiadomo. Tysiące zaangażowanych dzieci, to cieszy. Chcą działać, chcą pomagać i nie muszą wiedzieć i pewnie nie wiedzą o skali manipulacji której są i byli poddawani przez „dyrekcje orkiestry” i przez poprzednie szczwane rządy lewicowych bandytów.
Ile z tych uzbieranych pieniędzy jest przeznaczanych na pomoc służbie zdrowia a ile na inne cele, tego nie wie nikt, no oczywiście oprócz pana Owsiaka. Tak samo, jak ile z całej uzbieranej kwoty udaje się zebrać samym tylko wysiłkiem wolontariuszy a ile z tej kwoty powstaje na skutek zaangażowania rządzących i usłużnych im do tej pory mediów. To też są przecież koszty przedsięwzięcia, trudno to zliczyć ale można się domyślać że kwota to nie bagatelna.
Tradycja w narodzie rzecz święta. Czy tego chcemy czy nie, WOŚP wrosła już tak w świadomość Polaków, że próbować ją wykorzenić było by rzeczą trudną. Powiem więcej trudną i głupią. Przyniosło by więcej strat obecnie rządzącym, niż pożytku. Odradzał bym to wszystkim obecnym decydentom, krzywiącym się na samo wspomnienie o zachrypniętym dyrygencie „orkiestry”. Jedynie co można uczynić, to tylko spróbować stworzyć jasne i transparentne warunki „grania” orkiestry. Uczynić tak, (są odpowiednie służby i sposoby ) żeby były jasne cele zbiórki pieniędzy, zadania które sobie stawiają zarządzający funduszami orkiestry, oraz określić jasno role samorządów, zarządów spółek skarbu państwa, instytucji państwowych i rządzących oraz mediów w tym dziele.
Jeśli uda się nam te rzeczy osiągnąć, znaczy transparentność intencji i celów WOŚP, to niech orkiestra Owsiaka czy też tam kogoś kto po nim przejmie schedę, gra sobie i nam, do końca świata i o jeden dzień dłużej. Na pożytek chorym i potrzebującym i ku chwale tym którzy poświęcają swój czas i pieniądze dla bliźnich. Dla dobra Rzeczypospolitej i jej obywateli oraz budowania więzi międzyludzkich odbudowywania wspólnoty narodowej. Bo te cele całemu przedsięwzięciu powinny przyświecać.
Inne tematy w dziale Polityka