kreatywny wandal kreatywny wandal
345
BLOG

Demonstracje na kijowskim Majdanie. Spokój w Berlinie i Moskwie.

kreatywny wandal kreatywny wandal Polityka Obserwuj notkę 5

 

 

Od kilku dni jesteśmy bombardowani informacjami z kijowskiego Majdanu. Zdesperowani ludzie walczą o obecność Ukrainy w Unii Europejskiej. wielosetsieczny tłum nie chce zrezygnować ze swoich pro-zachodnich aspiracji. Dochodzi do brutalnych interwencji milicji. Która używa pałek, gazu, interweniuje bardzo brutalnie. Naród ukraiński chce siłą swojego protestu, swojej determinacji wyrwać Ukrainę z łap moskiewskiego niedźwiedzia i wepchnąć do świata zachodniego. Tylko czy świat zachodnie tego szczerze im życzy?

 Telewizje Polskie relacjonują bez przerwy wydarzenia na Majdanie. Widać wielotysięczny tłum i zdesperowane twarze ludzi. Pojawił się w Kijowie Jarosław Kaczyński, zaraz po ni przemawiał polityk platformy Jacek Protasiewicz. Swoimi słowami wspierali słowem dążenia Ukraińców, dodawali odwagi życzyli wytrwałości. To dobrze. Polscy politycy powinni w tej sprawie mówić jednym głosem bo taki jest interes Polski. Zastanawiające jest tylko w tej sprawie milczenie najważniejszych polskich polityków a jeśli już nie myślenie to daleko posunięta powściągliwość, żeby nie powiedzieć kunktatorstwo. Kunktatorstwo ktoś spyta? Jeśli nawet tak, to wobec kogo? No właśnie… Dobre pytanie.

Zastanawiające jest w tej sprawie milczenie dwóch stolic. Milczenie Moskwy i Berlina. Moskwę rozumiemy. Nie jest w jej interesie wspierać protestujących. Wręcz przeciwnie, jeśli już wspierają to raczej Janukowycza., ale Berlin??? Czemu milczy ten lider Europejskiej demokracji w tak ważnym dla pzryszłośći UE momencie?

No właśnie. Zastanawiająca jest postawa i milczenia lidera Unii Europejskiej. Wygląda na to, że decyzje wobec Ukrainy zapadły już dawno i protesty na kijowskim Majdanie nie zdadzą się na nic. Kijów został przehandlowany przez Berlin za dobre, partnerskie stosunki z Rosją Włodzimierza Putina. Przykre to lecz zarazem symptomatyczne. Wygląda na to, że linia Curzonaa ustanowiona kiedyś miedzy oboma „strategicznymi partnerami”, mimo zmiany systemów, dialektyki i retoryki, obowiązuje nadal. Źle to wróży Ukrainie, źle Polsce i źle całej Unii Europejskiej.

 Na koniec można tylko dodać, że Jarosław Kaczyński znów wykazał się refleksem i o krok wyprzedził naszych "umiłowanych przywódców". ( Pomińmy milczeniem zachowanie i kuriozalne słowa Radka Sikorskiego dotyczace wyjazdu J. Kaczyńskiego do Kijowa na twitterze ) Znalazł się w miejscu i w czasie którego wymagał interes polityczny Polski. Co niektórzy nasi politycy wyglądali tak jak by czekali na jakiś sygnał z Berlina, Brukseli, żeby nie powiedzieć Moskwy. Na Majdanie widać było również Polskie flagi, to także powinno ich do bardziej energicznego działania obligować. Widocznie SMS-ów nie było.

 

 

 

 

Umiarkowany konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka