WIGILIA
Biały obrus lśni na stole.
Pod obrusem siano.
Płoną świeczki na choince,
co tu przyszła na noc.
Na talerzu kluski z makiem
karp, jak księżyc srebrny
Zasiadają do wieczerzy,
dziadek, babcia, krewni.
Już się z sobą podzielili
opłatkiem rodzice.
Wszyscy wszystkim już złożyli
moc serdecznych życzeń.
Kiedy mama się dzieliła
ze mną tym opłatkiem
Miała w oczach łzy, widziałem
otarła ukradkiem.
Nie wiem, co też mama chciała
szepnąć mi do ucha
Bym na drzewach spodni nie darł?
Pani w szkole słuchał?
Niedojrzałych jabłek nie jadł?
Butów bym nie brudził?…
Nagle słyszę, mama szepce...
Bądź dobry dla ludzi!
Słodkie wspomnienie dzieciństwa ale przecież wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi... Więc iście dziecinnych radości i dziecinnych wzruszeń w ten cudowny czas...
Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, wszystkim blogerom, czytelnikom i administracji portalu salon24 życzy
jeszcze bardziej niż zwykle...
kreatywny wandal
Inne tematy w dziale Polityka