Miarą podległości, ba upodlenia naszego kraju a może raczej jego władz czy elit, jest obecnie wszystko to co dzieje się wokół pomnika „żołnierzy bratniej armii radzieckiej” tak zwanych Czterech Śpiących w Warszawie. Mieszkańcy Warszawy wiedzą o co chodzi, pozostali obywatele naszego :nadwiślańskiego kraju” teraz chyba już się o tym dowiedzieli bo telewizje wszelkich opcji trąbą o tym od samego rana do wieczora, pochylając się z troską o całość, integralność, ha, ha pomnika. Martwią się żeby broń Boże guzik od płaszcza bojowca, nie zaginął podczas przeprowadzki lub co oczywiście gorsze - kawałek pepeszy…
Pomnik jak dziesiątki innych jakie zostawiła nam „na pamiątkę” zwycięską armia radziecka dla podkreślenia obowiązującego w tamtym czasie ( czy tylko w tamtym czasie ? ) przez nikogo nie kwestionowanego faktu że „tam gdzie ruski Wańka krew przelewał tam - ruskaja ziemla” Nie mi oceniać jego wartości artystyczne i miejsce lokalizacji. Ale jest pewnym że nie z powodu strachu że przez jakieś „głupie metro” i jego budowę możemy stracić bezcenny zabytek klasy’0” władzuchna każdego szczebla od najniższego referenta pod najwyższy szczebel tak się nad nim „trzęsą”
I na nic tu protesty mieszkańców Pragi, protestujących przeciwko przenosinom monumentu pod ich okna nieświadomych zapewne o co tu naprawdę chodzi. Wyspecjalizowana firma pracuje, telewizja pokazuje. Patrzę na ekran telewizora ( TVN ) „bojec” wisi na linie…Redaktor dyżurny i odpowiedzialny zasnął?
Zastanawiam się tylko czy dzisiaj 20 lat po wiekopomnej transformacji ustrojowej i budowie "niepodległego demokratycznego państwa", możliwym by było, rozebranie i złożenie do magazynu pomnika „krwawego Feliksa” rozebranego onegdaj przy aplauzie mieszkańców stolicy. Zastanawiam się dlaczego nikt nie odważy się nawet zająknąć że miejsce tego pomnika, miejsce gdzie powinien stanąć z całym szacunkiem dla przelanej krwi żołnierzy i należną uroczystą oprawą, to cmentarz żołnierzy radzieckich.
Pamiętam że 20 lat temu odzywały się głosy o konieczności rozbiórki Pałacu Kultury im Józefa Stalina również pozostawionego nam przez bratni Związek Radziecki na pamiątkę i …ku przestrodze na wieczne czasy. Dzisiaj już nie słychać takich głosów. Inny czas inni ludzie.
Inne tematy w dziale Polityka