Mam wielki respekt i szacunek dla polskich chłopów - rolników, sadowników, hodowców i generalnie dla wszystkich mieszkańców polskiej wsi, włączając wiejską inteligencję, rzemieślników, artystów i oczywiście związane ze wsią duchowieństwo. Ten szacunek wynika nie tylko z docenienia ich wielkiego i pożytecznego trudu przynoszącego obfite owoce całej Polsce, czy też z uznania wsi jako niewyczerpanego źródła współtworzącego naszą prawdziwie narodową elitę, ale bazuje też na moich obserwacjach i przekonaniu, że ludzie żyjący na co dzień blisko Natury są na ogół lepsi.
W szczególności ich bezbłędna logika, prowadząca często do najbardziej właściwych konkluzji „na chłopski rozum”, sprawia, że łatwiej mi się z nimi rozmawia, niż z wieloma wykształconymi i utytułowanymi kolegami, którzy zwykle lekceważą fakty i nie dopuszczają żadnych argumentów wskazujących wyraźnie na to, jak głęboko się mylą. Dobrze wiedział i rozumiał to Stanisław Wyspiański, gdy włożył w usta Gospodarza skierowane do Poety słowa: „Chłop potęgą jest..i basta”. Nawet jeśli w trudnych czasach ta potęga chłopa przejawiała się, irytującą dla „miastowych”, upartą i niezłomną walką o swoje interesy, to właśnie oni wszyscy byli najbardziej sprawnymi i gotowymi do działania przedsiębiorcami, gdy rozpoczęła się tzw. transformacja w roku 1989.
Nieszczęściem dla polskiej wsi stała się partia PSL, która w całej swej strukturze pozostała po 1989 roku tym, czym w PRL było Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, całkowicie podporządkowane wiodącej partii i korzystające z niektórych przywilejów, by wspomagać fikcję pozorowanej niezależności. Dzisiejsi politycy PSL, po wyeliminowaniu działaczy Rolniczej Solidarności i po brutalnym stłumieniu prób reaktywacji Ruchu Ludowego podejmowanych przez braci Romana i zamordowanego później Piotra Bartoszcze, nie mają żadnego tytułu do uzurpowania sobie ponad stuletniej ciągłości z tradycjami Ruchu Ludowego i powoływanie się na Wincentego Witosa. Po 1989 roku mieli wielkie szanse i potencjał, by polską wieś uczynić jednym z głównych filarów rozwoju Polski, postąpili całkiem odwrotnie troszcząc się wyłącznie o prywatne interesy wąskiego kręgu działaczy.
Symbolicznie ten wybór polityczny dobrze obrazuje sekwencja wydarzeń „nocnej zmiany” z 1992 roku. Za kulisami sejmu, gdy Wałęsa zapoznał zebranych zamachowców z planem działania, Waldemar Pawlak spontanicznie ocenił to słowami: „Tylko, że to jest trochę gangsterski chwyt”. Tak to ocenił, po czym przyjął przydzieloną mu rolę, wykonał co trzeba, a następnie wprowadził całe PSL w wieloletnie gangsterskie działania, które trwają do dzisiaj. Partia PSL współrządziła Polską przez większość czasu po 1989 roku i bez żadnej przesady można powiedzieć, że w zasadzie cało zło, które się w Polsce działo, dokonało się przy aprobacie, współdziałaniu, a często z inspiracji PSL. Tego polscy chłopi nie mogą już nie dostrzegać, ani lekceważyć.
To prawda, że tak udomowiona przez długie lata władza na wsi, dysponująca wielu całkiem sprawnymi gospodarzami, często dobrze dbającymi o sprawy, które z bliska dotykają ludzi, nie może być łatwo odtrącona na podstawie nie do końca jasnych argumentów o długofalowych negatywnych skutkach w skali całej Polski. Zrozumienie tego, że utrzymanie własnego poparcia dla rozsądnych działaczy w swoim terenie oznacza jednocześnie trwanie siły politycznej, która niszczy Polskę, nie jest łatwe, tym bardziej gdy nie widać rozsądnej alternatywy. Teraz jednak sytuacja się zmieniła, a ci, którzy potrafią sięgnąć wyobraźnią w przyszłość wiedzą, że pojawiła się atrakcyjna i wiarygodna alternatywa – dlatego poparcie dla PSL mocno spada, a trudno to odwrócić, bo dawniej stosowane manipulacje wyborcze zdają się być już mocno ograniczone. Dlatego tak jak padnie wkrótce nadzwyczajna kasta, jako jeden z ostatnich bastionów PRL, tak padnie dzisiejsze PSL – partia, która jest reliktem ZSL.
Byłem zaskoczony hałaśliwą demonstracją producentów owoców, którzy zakłócili uroczystość i przemówienie Premiera Mateusza Morawieckiego w Kraśniku, mimo że ich dramatyczny gest miał głębokie uzasadnienie. Tym bardziej ucieszyło mnie, że Premier nawiązał z nimi dobry kontakt i przypomniał, że ta trudna sytuacja, z jaką oni i rząd mają do czynienia jest skutkiem złych działań polityków PSL, którzy wyprzedali praktycznie wszystkie zakłady przetwórcze w ręce zagranicznych producentów, tworząc im okazję do szkodliwych monopolistycznych działań. Po raz pierwszy w jasny sposób ktoś publicznie wygarnął PSL-owi przynajmniej jeden mały fragment tej krzywdy, jaką wyrządzili polskim rolnikom i Polsce. Wkrótce potem wybrzmiało jeszcze więcej słów wprost opisujących sprawy, za które mieszkańcy wsi powinni zakończyć istnienie partii PSL swoimi decyzjami w kolejnych wyborach.
Nie wiem, czy ktoś z „tych, którzy żywią i bronią” to przeczyta, ale mimo to apeluję do nich, by nie głosowali na działaczy PSL z przyzwyczajenia. Wielu z tych zasiedziałych i tolerujących przez tyle lat tę nieznośną sytuację, trzeba po prostu wyrzucić z polityki, a tych, którzy są pożyteczni i lubiani, należy przekonać, by zerwali z partią PSL. Nie wiem jak to się praktycznie robi, ale może warto zapytać na przykład mieszkańców gminy Godziszów - oni od dawna wiedzą jak wybierać.
Zawsze występuję pod własnym nazwiskiem, mimo że wielokrotnie byłem na portalu S24 obrażany. Teraz uzupełnię swoją identyfikację notką o mnie zamieszczoną w Britishpedia.
Broda Rafał
prof. dr hab. O: profesor zw. Instytutu Fizyki Jądrowej im. H. Niewodniczańskiego PAN w Krakowie, uznany w świecie specjalista w zakresie struktury jąder i oddziaływań jądrowych; B: Cieszyn, 19.01.1944; P: Jan - był absolwentem WSH w Warszawie, głównym księgowym m.in. w F. "Celma" Cieszyn; Eryka Barbara z d. Richter - była bibliotekarzem w Szkole Muzycznej w Cieszynie; MS: Olga z d. Budiańska; Ch: Aleksander 1974 - jest absolwentem UE z tyt. mgr; Joanna 1976 - jest absolwentką UJ Kraków z tyt. mgr germanistyki, obecnie z tytułem dr University of Tennessee; wnuki: Alina, Urszula, Jędrzej; GrA: wuj Eryk Nanke był mjr WP, dowódcą Plutonu Łączności Radiowej Artylerii w Bitwie o Monte Cassino, brał udział w obronie Tobruku, po wojnie osiadł w Wielkiej Brytanii, do ojczyzny powrócił w 1996 roku a swoje przeżycia opisał w publikacji "Cena bycia innym"; E: 1966 - mgr fizyki, 1971 - doktorat w UJ Kraków; 1981 - habilitacja w IFJ PAN w Krakowie; 1991 - tytuł profesora n. fizycznych; Ca: od 1966 pracownik naukowy IFJ PAN w Krakowie, począwszy od asystenta stażysty do profesora zw., pełniąc funkcję kilkanaście lat kierownika pracowni (wcześniej Zakładu) Struktury Jąder Atomowych; zagraniczne pobyty naukowe: 1968 - 1971 Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej, Rosja; 1972 - 1974 Instytut Nielsa Bohra w Kopenhadze, Dania; 1977 - 1979 oraz 1989 - 1991 Instytut fur Kernphysik KFA Juelich, Niemcy; 1982 - 1984 oraz krótsze pobyty w Purdue University w West Lafayette w stanie Indiana, Stany Zjednoczone w charakterze visiting professor, eksperymenty w Argonne National Laboratory, Stany Zjednoczone; WaCW: 230 publikacji naukowych; 5 najważniejszych tytułów: N=40 neutron subshell closure in the Ni-68 nucleus -Phys. Rev. Lett.74,868(1995) Spectroscopic studies with the use of deep-inelastic heavy-ion reactions -Journal of Physics G - Nuclear an Particle Physics 32, R151 (2006) Yrast isomers in tin nuclei from heavy-ion collisions and the neutron h11/2 subshell filling - Phys. Rev.Lett.68, 1671 (1992) Inelastic and transfer-reactions in Mo-92 + 255 MeV Ni-60 collisions studied by gamma-gamma coincidences -Phys. Lett. B251, 245 (1990) Doubly magic Pb-208: High spin states, isomers, and E3 collectivity in the yrast decay -Phys. Rev. C95, 064308 (2017); Aw: Złoty Krzyż Zasługi; Krzyż Wolności i Solidarności; Złota Odznaka Miasta Krakowa; 1 nagroda zespołowa MNiSZW; Nagroda indywidualna III Wydziału PAN; Me: Członek PTF, American Physical Society; założyciel i przewodniczący Klubu "Myśl dla Polski"; współtwórca oraz były członek partii Liga Polskich Rodzin; Ach: zainteresowania naukowo-badawcze: badania struktury jądra i reakcji jądrowych metodami spektroskopii Gamma; współtwórca metody pomiarów krotności Gamma; odkrycie podwójnie magicznych jąder 146Gd, 68Ni i spektroskopia wielu jąder w tych obszarach; rozpracowanie metody badań jąder z nadmiarem neutronów w spektroskopii z użyciem głęboko nieelastycznych zderzeń ciężkich jonów; opublikowanie przeglądowego artykułu dot. tej metody w prestiżowym czasopiśmie J.Phys.G.Nucl.Part.Phys. 32 (2006) R151-R192; zaangażowanie w badania opadu radioaktywnego po "Czarnobylu" w szczególności obszerne badania zjawiska tzw. gorących cząstek; wypromowanie 5 doktorów, recenzowanie kilkudziesięciu prac doktorskich, habilitacyjnych i wniosków profesorskich; czynny udział w licznych konferencjach międzynarodowych i dziewięciokrotnie jeden z głównych organizatorów Międzynarodowej Konferencji "Szkoła Fizyki Jądrowej w Zakopanem"; udział w odzyskaniu niepodległości poprzez wieloletnią działalność niepodległościową, skutkującą represjami ze strony władz komunistycznych np. odebraniem paszportu na 3 lata (status pokrzywdzonego w IPN); kandydowanie na senatora RP i uzyskanie 133,5 tys. głosów w ciągu 5 tygodni kampanii wyborczej; LS: angielski, rosyjski, niemiecki; H: polityka, muzyka, brydż, turystyka górska - udział w 3 dużych wyprawach w Azji; PMM: odkrycie metody badania jąder neutrono-nadmiarowych; wykłady na prestiżowych międzynarodowych konferencjach; pobyt w Instytucie Nielsa Bohra i poznanie wielu wybitnych ludzi nauki; OA: 1999 - 2016 szeroka działalność publicystyczna w Radiu Maryja i wielu wydawnictwach m.in. Gazeta Polska, Nasz Dziennik, Głos Nasza Polska a obecnie na forach internetowych;
Encyklopedia Osobistości Rzeczypospolitej Polskiej (7. edition)
BPH - British Publishing House Ltd.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka