Eurogeddon - 6'a Rocznica otwarcia - 6'a Miesięcznica zamknięcia.

Dnia 17 maja 2012 rzuciłem rękawice Prof. Krzysztofowi Rybińskiemu, tutejszemu, ówczesnemu blogerowi i jego projektowi inwestycyjnemu, pod nazwą Eurogeddon: A ja Rzucę rękawice Rybińskiemu

Strategii profesora, grania na zagładę, przeciwstawiłem swój portfel KrafoDeon, złożony z akcji Google Inc., obecnie już Alphabet, który (pomijając mało istotne zmiany) trzymam do dnia dzisiejszego.

Moje przypuszczenia co do losu pieniędzy włożonych w Eurogeddon zaczęło się ziszczać, już w lecie 2012, co nie omieszkałem opisać w notce: Zasadniczo nic się nie stało. No to na czym wtopił Eurogeddon?, z dnia 20.08.2012.

Mojemu prywatnemu wyścigowi z funduszem prof. Rybińskiego, przyglądałem się jeszcze do czerwca 2015, kiedy to uznałem, że Eurogeddon jest już trupem. Tu też się nie pomyliłem, co pokazuje załączony wykres pełnej historii kursu Eurogeddona, od początku do września 2017, kiedy to fundusz definitywnie wyzionął ducha.

Dzisiaj postanowiłem zajrzeć, jak tam z losem Eurogeddona i okazało się, że już dawno po pogrzebie, stąd też niniejsza notka. Ponieważ wyścig strategii od 2015 roku nie jest apdejtowany, pokazuję zatem wartości funduszy dla kluczowych dat - początek koniec i chwila. Oczywiście teraz mogę się po przechwalać, bo wyszła moja racja. Przechwałki te jednak można potraktować  "Ku przestrodze", bo większe prawdopodobieństwo zarobku daje ruletka, niż strategia prof. Rybińskiego, czego uzasadnienie możńa znaleźć w poprzednich notkach, a potwierdzenie w obecnych notowaniach. Tej wersji się trzymam i póki, co będę się trzymał.

Zobacz galerię zdjęć: