Pamiętamy wszyscy piękne słowa Andrzeja Dudy, który mówił o tym że prawo do Polski mają ci, którzy na nią pracują, a ściśle płacą ZUS i podatki. Mówił, że Polska jest domem nie tylko dla etnicznych Polaków ale i heroicznych przybyszy, którzy mieli rzekomo się asymilować i łatać dziurę w ZUS.
Korona wirus zrewidował boleśnie te gładkie i ckliwe wywody pana prezydenta. Okazuje się, że ci jego ukraińscy "budowniczowie polskiego domu" okazują się zwykłymi gastarbeiterami, którzy dają nogę do siebie, gdy koniunktura się pogarsza i Polski pracodawca staje pod ścianą w obliczu recesji gospodarczej.
Dantejskie sceny z przejść granicznych polsko - ukraińskich pokazują masowy exodus "pupilków władzy", których oficjalnie wybyło z Polski ponad 30 tysięcy, jednak według szacunków ukraińskiej służby granicznej do świąt Wielkanocnych na Ukrainę przybędzie powyżej 200 tyś. jej obywateli. A więc jak mniemam duża ich liczba to będą pracujący w Polsce gastarbeiterzy, którzy wywiozą z kraju też swój cały zarobek, który zostanie wydany na Ukrainie i napędzi tamtejszą gospodarkę.
Na szczęście my Polacy także jesteśmy narodem obieżyświatów i wielu z nas wraca do kraju, często z pokaźną kwotą finansową przy sobie. W kraju jednak niektórzy krzywo patrzą na swych rodaków wracających z zagranicy. Rzekomo to ci powracający są źródłem zakażeń, jak pasożyci mają zabierać łóżka w szpitalach tym wszystkim zamieszkałym w Polsce na stałe. Zarzuca im się także, że po minięciu zagrożenia znów opuszczą kraj. O ile jest zawiść sąsiadów, o tyle może być też zwykła głupota tychże nadwiślańskich autochtonów, bowiem to właśnie ci wyszydzani polscy emigranci przez wiele lat pompowali w Polskę każdy odłożony grosz, wspierali rodziny czy inwestowali w budowę nieruchomości lub przedsięwzięcia gospodarcze. Ile pożytku mamy dziś z Ukraińców biorących nogi za pas? W dobie zagrożenia uciekających do siebie wraz z polskimi złotówkami.
Z wykształcenia - administracja sektora publicznego. Moje pasje to podróże, spacery i przyroda. Jeśli chodzi o sferę duchową to jestem miłośnikiem dobrej książki, filmu. Prezentuję poglądy realisty politycznego z akcentem narodowym. Publikuję pod pseudonimem artystycznym.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka