WIERSZE Z KSIĄŻKI WNĘTRZE CIENIA - część I
Dział: Kultura Temat: Literatura i Historia
Zygmunt Jan Prusiński
ZAGLĄDAM WEWNĄTRZ CIENIA
Staram się – tak zawsze wygląda
i postęp i plany by mieć za sobą
okoliczności podyktowane
więc piszę albo zaczynam pisać
nową książkę – że mam
następne dokonania żeby
kurtyna była otwarta.
Moje pisarstwo to teatr
całkowicie niekameralny
a wręcz otwarty dla ciemnych
kolorów obojętnie gdzie się znajdują
bliższe mi od jasności bo jasność
jest widoczna dla każdego –
trudnię się i psychologią człowieka
i filozofią pierwiastkową
patrząc na szybę w nocy.
Przeszedłem drogą która
krzyżowała się z innymi drogami
jednak nie skręcałem z żadną z nich
po prostu szedłem do przodu
skradając treści po obu stronach
to co ważne jest w literaturze –
ten przekaz to jak drogowskaz
wnętrza zasłużonego wobec
wszelkich partytur muzycznych
i malarskich – a jednak w tych
ciemnościach słyszałem szelest
jakby oddechy ludzi mijających.
A kiedy się zmęczyłem usiadłem
na pniu żeby wyrosnąć drzewem
być chociaż potrzebnym na chwilę.
13.12.2019 – Ustka
Piątek 4:03
DO WEWNĄTRZ CIENIA ZAGLĄDAM
Motto: A kiedy się zmęczyłem usiadłem
na pniu żeby wyrosnąć drzewem
być chociaż potrzebnym na chwilę.
Ta moja idea która z kolei obarczała
łagodne sentymenty – mając 14 lat
zdecydowałem ostać się pisarzem
już wówczas byłem zaawansowanym
czytelnikiem różnorakiej literatury –
skąd to się bierze tak naprawdę
że byłem związany z kulturą choć
łobuziakiem w tamtych latach
zostawiałem nie tylko w dzienniczku.
Tak to jakby z wewnętrznego buntu
jakbym wyzwalał się przez to by być
w pozytywnym samopoczuciu –
ulica mnie wychowywała a może
uszlachetniała charakter na przyszłość
za dwa lata później napisałem pierwsze
dwa wiersze – „Ścieżki dzieciństwa”
i „Kobieta i mężczyzna”…
Czytałem i pisałem – w ogóle nie znając
podstaw w teorii poetyckiej tylko
treści z życia to co zauważyłem niczym
seanse wielotematyczne na kanwie
białego wiersza – jak się potem dowiedziałem
od nauczycielki języka polskiego
Marii Pieczyńskiej która zauważyła
we mnie tę intelektualną duszę.
Lata zleciały i setki utworów ukrytych
w zeszycie – nikt o nich nie wiedział
ta tajemnica skrupulatnie dojrzewała
do czasu drukowania w pismach i
w gazetach ale dopiero w latach
siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Zatem stałem się niewolnikiem literatury!
14.12.2019 – Ustka
Sobota 5:46
SKRADAM TREŚCI Z RÓŻNYCH WNĘTRZ
Motto: …w tych ciemnościach
słyszałem szelest
jakby oddechy ludzi mijających.
To widać że starzeję się – jeśli
wracam do chwil dawnych
nie wszystko pamiętam –
nie da się zapamiętać
tylko te fragmenty co zostały
w szklistej mgle…
Mam żal do ojca który był
typowym egoistą – zdolny muzyk
grywał na mandolinie i banjo
to chwile ukryte bo podsłuchiwałem
melodie – czasem podśpiewywał
dla matki przedwojenne szlagiery.
A matka zapracowana w handlu
wracała ze sklepu spożywczego
po dwunastu godzinach –
szczerze jej współczułem
nie byli dla siebie – nie bywali
zgodni dla trojga dzieci
po trzynastu latach rozwiedli się
za zdrady ojca – był urzędnikiem
w terenie poborcą.
Psychika dziecka w czarnej barwie
zostaje na zawsze do końca
bo taka następuje pieśń życia
że rodzina zostaje zapisana
w pojedynczych epizodach
czynna w powrotach –
tak jak u mnie przez dziesiątki lat.
Po to powstają strony pamiętnika w literaturze…
15.12.2019 – Ustka
Niedziela 6:16
IDĄC WŚRÓD CIENI
Motto: Moje pisarstwo to teatr
całkowicie niekameralny
a wręcz otwarty dla ciemnych
kolorów obojętnie gdzie się znajdują.
Szukam siebie z tamtych lat
z miasta który wrósł we mnie dramatem
poniekąd maluję obrazy czarną farbą
nie staram w nich ukazywać widoczności
cienie są ważniejsze – to jakby metafory
milczące jak wiszące szyszki jodeł…
Skupiam przypomnieć tchnienie
niby tak niewinne w moich zarysach
szukam w nich kryształki prawdy
to jak łzy liści spływ kropel na ziemię
nie będą większe jeśli nie zjednoczą
pomiędzy sobą rolę dla innych…
Okrywam się wstydem – piszę piosenki
jak ten wyśpiewany w gąszczu leśnym
w tytule (Po co urodziłem się matko
mojej ziemi) – i miało to trafność
w syntezie łakomej miłości – w stanie
idealnego milczenia w drzewie młodości.
Dlatego może miałem prawo sądzić
że i pacierze nie pomogły szczęścia
ułożyć – i tak trwało w bluesach
które grałem o świcie albo o zmierzchu
pilnując fraz zimnych w doborze słów
trafnych – prędzej trywialnych…
16.12.2019 – Ustka
Poniedziałek 6:42
NA SZYBĘ PATRZĘ W NOCY
Motto: …trudnię się i psychologią
człowieka i filozofią pierwiastkową
patrząc na szybę w nocy.
Okoliczności łagodzące tak jakbym
oglądam film o sobie – nie było łatwo
system polityczny obcy a okupant
umiał ogarnąć przestrzeń
widziałem to będąc chłopcem.
I chyba wówczas tliła się ta
moja zadziorność w poezji
zaangażowanej – ale o tym
nie wiedziałem że pisać będę
choć wkoło kwiaty kwitły
i sosny melodyjnie szumiały.
To prawda byłem buntownikiem
z powodu – powodem z autopsji
kiedy mój ojciec Lucjan zatrzymywał
pochody majowe tuż przy domu
na ulicy Matejki 3 w Otwocku.
Ale patriotyzm w genach mam
po rodzie Sowińskich od matki
strony – i tak dotrwałem z tym
do czasów obecnych które
zostawiałem nie tylko w czynach
ale i w literaturze faktu.
Grudniowy czas to rocznice –
składam ukłony z pieśniami
dla polskich ofiar tamtych lat.
17.12.2019 – Ustka
Wtorek 7:56
_____________________________________________
Zapraszam do Niezależnej Wytwórni Filmowej PROSTAK_____ http://korespondentwojenny.salon24.pl/_____ A teraz będą "chwalunki"..., co dzięki mnie utworzyłem jako animator kultury i działacz społeczny w polityce w Polsce i na Emigracji: 1967 - 1970 ...założyciel zespołu muzycznego "Chłopcy z Przedmieścia" w Otwocku; 1979 - 1981 ...został przewodniczącym Klubu Młodych Pisarzy przy ZLP w Słupsku; 1982 - 1985 ...kolporter pism emigracyjnych w Wiedniu; 1987 ...wydał dwa zeszyty literackie - wiersze pt. "Słowo" i "Oaza Polska" w Monachium wydawnictwo: Niezależny Związek Pisarzy Polskich "Feniks"; 1988 - 1990 ...wiedeński korespondent "Orła Białego" w Londynie; 1990 - 1994 ...założyciel i przewodniczący Korespondencyjnego Klubu Pisarzy Polskich "Metafora" i Polskiego Centrum Haiku a także pomysłodawca "Wiedeńskiej Nagrody Literackiej im. Marka Hłaski" oparty z plonu konkursu na prozę i poezję - zorganizował dwie edycje konkursu literackiego w Wiedniu; 1997 - 1998 ...członek Ruchu Odbudowy Polski - przewodniczący Komisji Rewizyjnej ROP w Słupsku; 1998 - 1999 ...korespondent radia City w Słupsku; 1999 - 2003 ...założyciel i przewodniczący Polskiej Partii Biednych na Pomorzu; 1999 - 2003 ...założyciel i sędzia Słupskiego Sądu Społecznego w Słupsku; 2000 - 2009 ...założyciel i prezes Stowarzyszenia "Biały Blues Poezji" w Ustce; 2001 - 2009 ...założyciel środowiska literackiego w Starostwie Powiatowym w Słupsku; 2001 ...wydał tomik wierszy pt. "W krainie żebraków słyszę bluesa" - ZLP Słupsk; 2004 - 2005 ...korespondent radia "Supermova" w Londynie; 2005 - 2007 ...redaktor gazety internetowej "Karuzela Polska"; 2005 - 2009 ...korespondent międzynarodowej gazety "Afery Prawa a Bezprawie" w Irlandii z siedzibą w Sanoku. ____Odpowiadam swoim podpisem - Zygmunt Jan Prusiński Ustka. 23 Grudnia 2009 r.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura