Pogłosy mówią, że obecnie Kim Jong Il jest po raz drugi w tym roku w Chinach i że generałowie KRL-D oddali mu hołd podczas oficjalniego spotkania w sierpniu 2010 r. Dodatkowo w ostatnim tygodniu kilkudziesięciu najwyższych rangą generałów armii północnokoreańskiej wzięło udział w niespotykanej już prawie nigdzie na świecie ceremonii złożenia hołdu przywódcy kraju Kim Dżong Ilowi. Czy to znaczy, że Kim Jong Il już niebawem nie będzie rządzić Koreą Północną ? Dzisiaj druga część naszego tekstu dotyczącego zmianę władzy w Korei Północnej.
Można porównywać Kim Jong Ila i Kim Jong Una do duetu Mao Tse Tung – Deng Xiaoping. Kim Jong Il jak Mao Tse Tung nie przebywał podczas studiów za granicą, za to Deng Xiaoping studiując we Francji poznał kapitalizm. Podobnie Kim Jong Un, który studiował w Szwajcarii, czyli kraju, którego gospodarka jest powiązana z turystyką, zderzył się znim. Można przypuszczać, że po objęciu przez niego władzy projekty turystyczne będą wprowadzane coraz częściej. Dodatkowo Jang Song Thaek bierze udział w projektowaniu różnych budynków administracyjnych jak np.: gmach Sądu Najwyższego Korei Północnej, osiedle mieszkaniowe ulicy Mansudae, zakład produkcyjny Taedonggang. Obecnie największą zmianą w gospodarcę KRLD jest powstanie pierwszego banku inwestycyjnego „Taepung”. Wartość inwestycji to ok. 10 miliardów dolarów. 60% kapitału będzie pochodzić z Chin.
Wang Jiarui, wysłannik chiński, rozmawiał o tym z Kim Jong Ilem podczas swojej wizyty w styczniu 2009 r. Jednak nie są nam znane szczegóły tego spotkania. Wiadomo jedno; jeżeli Korea Północna nie wróci na drogę negocjacji to Chiny spróbują utworzyć kraj, który będzie od nich uzależniony i nie będzie stanowił dla nich zagrożenia. Przekazując miliardy dolarów Korei Północnej, Chiny chcą uniknąć upadku systemu północnokoreańskiego i jednocześnie oddalają wizję ewentualnego zagrożenia z jej strony. Nieprzypadkowo więc 60 % udziałów banku inwestycyjnego będzie pochodzić z Chin. Kim Jong Un będzie sterował Koreą Północną w innych warunkach niż Kim Jong Il. Można stwierdzić, że obecnie KAL posiada władzę, której nigdy wcześniej nie miał.
Wynika to z faktu, że liczba członków KON zwiększyła się, a wojskowi skupiają coraz więcej posad, np. O Kuk Ryol zarządził, by Departament Operacyjny PPK był pod kontrolą KON. Kiedy Kim Jong Il doszedł do władzy, musiał opierać się zwłaszcza na PPK. Kim Jong Un ma o wiele większe kłopoty, bo mimo tego, że PPK kieruje KAL, to jednak w mniejszym stopniu niż w czasach Kim Jong Ila.
Oznacza to, że KAL może się nie zgodzić z polityką Kim Jong Una i obalić go. W układzie, gdzie władza KAL jest większa, polityka gospodarcza i socjalna Korei Północnej może się zmienić. Ale w którym kierunku? Ciężko jest przewidywać cokolwiek na ten temat, ze względu na brak możliwości podania przykładu podobnych zmian w innym państwie. Autor twierdzi, że ogłoszony przez Chiny na początku lutego 2010 r. plan pomocy finansowej może stanowić początek odpowiedzi. Twierdzi też, że Korea Północna schińszczy się będąc pod kontrolą gospodarczą ChRL.
Z drugiej strony, żeby zagwarantować sobie suwerenność, KAL będzie dążyła do coraz większej władzy, a rola PPK zmaleje (ale PPK nie zniknie), ponieważ będzie stanowić podstawę ideologiczną. W najbliższych latach, stojąc na jej czele, Kim Jong Un będzie marionetką.
Innymi najbardziej wpływowymi osobami będą wojskowi, którzy obecnie mają około 60 lat, oraz technokraci, o których jeszcze niewiele wiadomo. 4 czerwca 2009 r. Hyun In Thaek, południowokoreański minister ds. zjednoczenia Półwyspu Koreańskiego oświadczył, że: „ze względu na pogarszający się stan zdrowia Kim Jong Ila, proces przekazywania władzy został przyspieszony”.
Ostatnie uderzenie nuklearne Korei Północnej, zatrzymanie dwóch amerykańskich dziennikarek i ochłodzenie stosunków z Koreą Południową były mocno powiązane z sukcesją Kim Jong Ila. Miały one na celu legitymizować naturę systemu północnokoreańskiego, uświadamiając w ten sposób, że system utrzymuje się mimo złego stanu zdrowia przywódcy.
Według nieoficjalnych źródeł, jedna z prób atomowych została przeprowadzona na polecenie Kim Jong Una. Phenian oświadczył wtedy, że miała to być odpowiedź na podwyższenie sankcji po pierwszej próbie podziemnej. Przez Koreę Północną od zapoczątkowania sankcji przez Organizację Narodów Zjednoczonych eksport broni spadł aż o 90%. KRLD handluje obecnie tylko z Iranem. Jak słusznie uważa Roman Kuźniar z Uniwersytetu Warszawskiego, społeczność międzynarodowa powinna zignorować północnokoreańskie testy, których główny cel był wyłącznie wewnętrzny.
Reżim chce się legitymizować i uzyskać lepszą pozycję przetargową dotyczącą otrzymania nowej pomocy międzynarodowej. Phenian w ten sposób chce pokazać, że liczy się na arenie międzynarodowej. Jednak w przeciwieństwie do Teheranu, który gra o pozycję w swoim regionie, Phenian gra o życie. Pod koniec kwietnia 2009 r. Iran przeprowadził także próbę z rakietą o zasięgu dwóch tysięcy kilometrów. W ten sposób Mahmud Ahmadineżad, prezydent Iranu, chciał dać do zrozumienia, że jego kraj nie chce zrezygnować z programu nuklearnego a strzał miał charakter pokojowy. Bezczelny, ale i bardzo dobrze działający szantaż atomowy jest i pozostanie ostatnią bronią, dzięki której północnokoreański system polityczny utrzymuje. W XX wieku nieoczekiwanie upadło wiele systemów totalitarnych, które niszczyły narody. Wiek XXI będzie kontynuacją tego procesu.
NorthKorea.pl to portal o Korei Północnej.Jeśli chcecie Państwo otrzymywać newsletter z najważniejszymi informacjami z Korei Północnej, to proszę o wysłanie maila na northkoreapl@gmail.com.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka