Korea Północna ostrzegła że przeprowadzi atak jądrowy, jeśli ćwiczenia połączonych sił USA i Korei Południowej na Morzu Wschodnim nie zostaną wstrzymane. O oświadczeniu rzecznika Komisji Obrony Narodowej KRL-D napisała północnokoreańska państwowa agencja informacyjna KCNA.
Amerykanie i Koreańczycy z Południa przeprowadzą czterodniowe ćwiczenia marynarek wojennych na Morzu Wschodnim, mające być testem gotowości bojowej przed ewentualną wojną morską z jednostkami Korei Północnej.
Ćwiczenia stanowić będą również pokaz siły i odpowiedź na zatopienie przez KRL-D południowokoreańskiego okrętu Cheonan. 26 marca w katastrofie zestrzelonej przez torpedę korwety zginęło 46 marynarzy. Od tej pory sytuacja na Półwyspie Koreańskim stała się bardzo napięta.
Korea Północna konsekwentnie zaprzecza, jakoby miała cokolwiek wspólnego z tragicznym incydentem. „Naszym świętym prawem jest bronić honoru naszego państwa i dążyć do odkrycia prawdziwych okoliczności zatopienia okrętu Cheonan” – napisano w oświadczeniu. Pjongjang zaproponował wysłanie do Seulu własnego zespołu do zbadania katastrofy, jednak Południe odmówiło jego przyjęcia.
„Amerykańscy imperialiści i ich południowokoreańskie marionetki zapłacą bardzo wysoką cenę za swe lekkomyślne prowokacyjne działania militarne” – straszą Koreańczycy z Północy. „Lud i armia KRL-D użyją wszelkich środków nuklearnego odstraszania w odpowiedzi na największe w historii przygotowania do wojny atomowej z naszym krajem, czynione przez imperialistów i ich sługusów” – dodaje rzecznik Komisji Obrony Narodowej w wydanym oświadczeniu.
Nowe groźby nadeszły chwilę po tym, jak Amerykanie zdezawuowali zapowiedź nieuniknionej „fizycznej odpowiedzi” na morskie ćwiczenia USA i Południa. Padła ona ze strony dyplomatów KRL-D, przybyłych na szczyt ASEAN do stolicy Wietnamu, Hanoi.
Jak podaje seulska agencja Yonhap, przedstawiciel Połączonego Dowództwa Sztabu Korei Południowej stwierdził, że Południe „bardzo uważnie monitoruje ruchy wojsk KRL-D w rejonie przygranicznym, jednak nie stwierdzono żadnej nietypowej aktywności tamtejszych jednostek”. Wygląda na to, że najnowsze deklaracje władz Korei Północnej to kolejny z wielu aktów retorycznej agresji, który na szczęście nie znajdzie odzwierciedlenia w konkretnych działaniach militarnych.
Marta Polkowska
Źródło: polska-azja.pl na podstawie Yonhap News
Autorka jest również współpracowniczką serwisu NorthKorea.pl.
NorthKorea.pl to portal o Korei Północnej.Jeśli chcecie Państwo otrzymywać newsletter z najważniejszymi informacjami z Korei Północnej, to proszę o wysłanie maila na northkoreapl@gmail.com.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka