Władze KRL-D rozpoczęły kampanię propagandową przed pierwszą od 44 lat konferencją delegatów Partii Pracy Korei, zaplanowaną na początek września. Największy północnokoreański dziennik „Rodong Sinmun” napisał o „wielkim entuzjazmie” jaki mają ludzie pracy wobec spotkanie. Agencja prasowa KCNA opublikowała plakaty, które mają je propagandowo nagłośnić wśród obywateli.
Serwis DailyNK cytuje artykuł z gazety, którego autorzy podkreślają, że w wielu fabrykach i zakładach pracy odbywają się zbiórki i spotkania, których uczestnicy dyskutują o konferencji. Jej efekty według cytowanych robotników stanowić będą „szczyt rewolucyjnych osiągnięć” Partii.
Widać, że partyjnym przywódcom zależy na odbudowie nadwyrężonego autorytetu, który ucierpiał w ostatnich latach po tym, jak PPK zaczęła tracić wpływy w państwie na rzecz Komisji Obrony Narodowej – formalnie najważniejszego ciała w systemie politycznym KRL-D, na czele którego stoi sam Kim Jong Il.
Wrześniowa konferencja delegatów PPK (nie należy jej mylić ze zjazdem Partii) może mieć bardzo duże znaczenie dla układu sił na scenie politycznej KRL-D i dla ustroju tego państwa w ogóle. Zdaniem ekspertów jest mocno prawdopodobne, że podczas konferencji oficjalnie namaszczony na następcę Kim Jong Ila zostanie jego najmłodszy syn, Kim Jong Un.
Wygląda na to, że propagandowa otoczka wokół spotkania partyjnych bonzów ma tworzyć fundament pod przejęcie przez niego schedy po ojcu. Przywódcom KRL-D zależy przede wszystkim na tym, by wytworzyć w masach akceptację dla „Młodego Kapitana”, jak obecnie nazywa Kim Jong Una północnokoreańska propaganda.
Marta Polkowska
Źródło: polska-azja.pl, na podstawie DailyNK.com
Autorka jest również współpracowniczką serwisu NorthKorea.pl.
NorthKorea.pl to portal o Korei Północnej.Jeśli chcecie Państwo otrzymywać newsletter z najważniejszymi informacjami z Korei Północnej, to proszę o wysłanie maila na northkoreapl@gmail.com.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka