jedna z pierwszych publikacji pieśni "My chcemy Boga" (oryginał francuski)
jedna z pierwszych publikacji pieśni "My chcemy Boga" (oryginał francuski)
Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski
978
BLOG

„My chcemy Boga”. Dzieje pieśni i procesja ‘1050, Przyjdź i śpiewaj…

Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski Kultura Obserwuj notkę 2


…jutro na czwartkowej próbie generalnej (czwartek, Fara poznańska, godz. 17.00) i podczas piątkowej procesji (piątek, z Fary do katedry poznańskiej, godz. 15.30).

Zaczniemy od „Bogurodzicy”, skończymy na „My chcemy Boga”. Tę ostatnią pieśń pamiętam z dzieciństwa – kiedy na poznańskim rynku ludzie ryczeli na całe gardło: „My chcemy Boga w książce, w szkole”. Myślałem – i nie tylko ja – że to pieśń napisana właśnie wtedy, za czasów Prymasa Tysiąclecia, w proteście przeciwko programowej, komunistycznej ateizacji. Choć… chyba nie wszyscy śpiewali ją wówczas z równym zapałem. Propaganda komunistyczna robiła jednak swoje. Czasem słyszało się i wówczas, że „Kościół nie powinien mieszać się do polityki”. Jakbym wczoraj słyszał.

Antykomunistyczny wydźwięk pieśni podpowiadały tekst, a współczesność jej skomponowania – także i charakter melodii. Ale myliłem się co do jej młodego wieku. Wprawdzie nie aż tak bardzo, bo pieśń powstała rzeczywiście w odpowiedzi na programową ateizację, tyko że we Francji, i o wiek wcześniej. Opublikował ją w roku 1882 ksiądz François-Xavier Moreau, proboszcz parafii Sorigny (departament Indre-et-Loire), na użytek tureńskich (czyli  z regionu Touraine) pielgrzymów zdążających do Lourdes. Porównajmy pierwsze zwrotki i refren – po francusku i w przekładzie, czy raczej – w bliskiej duchem parafrazie:

Nous voulons Dieu! Vierge Marie, || My chcemy Boga, Panno święta!
Prête l’oreille à nos accents. || O, usłysz  naszych wołań głos!
Nous t’implorons, Mère chérie, || Miłości Bożej dźwigać pęta,
Viens au secours de tes enfants. || To nasza chluba, to nasz los.

Bénis, ô tendre Mère, || Błogosław, słodka Pani!
Ce cri de notre foi. || Błogosław wszelki stan!
Nous voulons Die, c’est notre Père, || My chcemy Boga! My, poddani!
Nous voulons Dieu, c’est notre Roi. || On naszym Królem, On nasz Pan!

Skomponowana przez księdza Moreau pieśń stała się wkrótce popularnym hymnem katolickich stowarzyszeń we Francji. Trudno orzec, czy przekład polski powstał szybko, czy z większym opóźnieniem. I czy rzeczywiście był dziełem ks. Franciszka Głodkiewicza, zaangażowanego propagatora muzyki liturgicznej z diecezji przemyskiej. Tak czy owak co najmniej od początku XX wieku „My chcemy Boga” drukowano w śpiewnikach jako hymn stowarzyszeń katolickich z terenu Królestwa Polskiego (=zabór rosyjski), a potem – w latach międzywojennych – jako hymn Polskiej Akcji Katolickiej.

Pieśń bywała wówczas i potem uważana (jak sobie przypominam) za utwór oryginalnie polski, niekiedy jednak (jak teraz dostrzegam, śledząc wydania) publikowano ją często z nazwiskiem francuskiego autora i inicjałami polskiego tłumacza. Zresztą wersja wykonywana w latach 60. uległa pewnym „polskim” zmianom. Drukowano mniej zwrotek, a pierwotny przekład reprezentowała przede wszystkim zwrotka pierwsza. Pozostałe strofy zmieniały się. Pośród nich – konkretnie już w strofie drugiej – znalazły się wersy: „My chcemy Boga w rodzin kole! | W troskach  rodziców, dziatek snach! | My chcemy Boga  w książce, w szkole” – które niejako „zbiorczo” odpowiadają wezwaniom 4 i 5 zwrotki pierwowzoru:

4.Nous voulons Dieu dans la famille,
Dans l’âme de nos chers enfants,
Pour que la foi s’accroisse et brille
À nos foyers reconnaissants.
      Bénis, ô tendre Mère…

5.Nous voulons Dieu dans nos écoles
Enfin qu’on enseigne à nos fils
Sa loi, ses divines parloes
Sous le regard du crucifix.
      Bénis, ô tendre Mère…

Dalej w tej nowej, polskiej wersji jest jeszcze ciekawiej – następuje mianowicie „sarmatyzacja” tekstu (która skądinąd całkiem mi się podoba) – bo śpiewający proszą o obecność Boga „wśród starodawnych polskich strzech! | W polskim języku i zwyczaju, | Niech Boga wielbi Chrobry, Lech”. Ta wersja jest zarazem „antykomunistyczna”, jak i w pełni spolonizowana. I odpowiada realiom obchodów Milenium 1966 roku!

Teraz, podczas piątkowej procesji śpiewać będziemy wspomnianą powyżej skróconą wersję polską , którą reprodukuję tu wg: ks. Jan Siedlecki, „Śpiewnik kościelny”, wyd. 36,  Opole 1980, s. 527).

MY CHCEMY BOGA
1. My chcemy Boga, Panno święta! + O, usłysz  naszych wołań głos! + Miłości Bożej dźwigać pęta,  + To nasza chluba, to nasz los.

Ref.: Błogosław, słodka Pani! + Błogosław wszelki stan! + My chcemy Boga! My, poddani! + On naszym Królem, On nasz Pan!

2. My chcemy Boga w rodzin kole! + W troskach  rodziców, dziatek snach! + My chcemy Boga  w książce, w szkole, + W godzinach wytchnień,  w pracy dniach. + Błogosław…

3. My chcemy Boga w naszym kraju! + Wśród starodawnych polskich strzech! + W polskim języku  i zwyczaju, + Niech Boga wielbi Chrobry, Lech.  + Błogosław…


4. My chcemy Boga w każdej chwili! + I dziś i jutro,  w szczęściu, w łzach! + Czy nam się pociech  niebo schyli, + Czy w gruzach legnie szczęścia gmach. + Błogosław… 
 

5. My chcemy Boga! Jego prawo, + Niech będzie  naszym czynów tchem! + Byśmy umieli chętnie,  żwawo: + Obierać dobre, gardzić złem! + Błogosław…
 

Zobacz galerię zdjęć:

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura