McDonalds panuje nad centrum Kórnika, niby objętym super ochroną. Dlaczego? O tym następnym razem. Fot. R.Buda, styczeń 2015
McDonalds panuje nad centrum Kórnika, niby objętym super ochroną. Dlaczego? O tym następnym razem. Fot. R.Buda, styczeń 2015
Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski
788
BLOG

Kórnik: wojna i konferencja czyli afery ciąg dalszy.

Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski Kultura Obserwuj notkę 0

W grudniu doszło w Kórniku do ogólnopolskiej afery. Teraz jej dalszy ciąg. Mamy nadzieję, że już nie w aurze afery, lecz merytorycznej dyskusji. [TU ważna dla Kórniczan wiadomość z ostatniej chwili: Pan Starosta Powiatowy Jan Grabkowski oświadczył właśnie dyrektorowi Zamku Kórnickiego, prof. Tomaszowi Jasińskiemu, że konflikt wokół układu urbanistycznego tej części Kórnika musi być rozwiązany w debacie publicznej, której elementem jest plan zagospodarowania publicznego. A zatem nie specustawa, a debata publiczna, a następnie plan zagospodarowania- vide wczorajsza publikacja profesora Jasińskiego w "Kórniczaninie"] A teraz zaraz przedstawimy obywatelski projekt i wysłuchamy symfonii opinii. Na poziomie ogólnopolskim. W tę niedzielę, na Zamku Kórnickim. Zapraszamy wszystkich  ("My" - organizatorzy konferencji, zob. zamieszczony na końcu tego tekstu program spotkania).

Afera została na szczęście zażegnana (jej kalendarium - tu: http://korabita.salon24.pl/623653,specustawa-w-pomnik-historii-kalendarium-afery-kornickiej), ale dlaczego w ogóle do niej doszło? Najprościej mówiąc dlatego, że w sprawach konserwatorskich, estetycznych itepe głos opinii publicznej jest silny tylko wówczas, gdy rozlega się na forum ponadregionalnym. A na pewno ponadgminnym. I gdy jest skandal... Smutna zasada, ale prawdziwa. Bo przecież w Kórniku dyskusje długo, długo odbywały się na linii "władza > konserwator > właściciel Pomnika Historii", tylko że na zasadzie zabawy w "głuchy telefon", a szersza opinia publiczna nic na ten temat nie wiedziała. Zabawa taka trwała prawie rok i miała szansę skończyć się podstępnym wywłaszczeniem w trybie specustawy autostradowej. Alternatywą był ogólnopolski protetst.

Przyczyna? Pewność siebie lokalnej władzy i dziury w polskim prawie. Nie oznacza to jednak, że tutejsza władza zawsze chce źle czy że nie ceni zabytków. Nie, bynajmniej, przeciwnie. Wiele rzeczy robi świetnie, to muszę przyznać. Tylko że niemal każda władza zawsze "wie lepiej", "wie swoje" i słucha tylko tych, których chce słuchać, szczególnie na "głuchej prowincji", która zaczyna się zaraz za płotem każdej metropolii. Taka lokalna władza jedzie jak walec. W niektórych dziedzinach jej pewność bywa poparta merytoryczna wiedzą i wyczuciem sytuacji, i OK. W innych przypadkach bywa dramatycznie inaczej.

A teraz do rzeczy. Protest nie wyczerpuje sprawy. Sam w sobie jest jałowy. Zażegnanie afery polegało wszak na zablokowaniu budowy drogi i odmowie wywłaszczenia. Ale komunikacyjny i konserwatorski problem pozostał. To nie jest tylko problem narożnego domu, który się wali i nie tylko problem tego, jak bezpiecznie przejść z rynku (Placu Niepodległości) do Zamku. Wyjaśnijmy tu, że projektowana droga na zapleczu południowej pierzei, o którą szła kłótnia, niczego by nie poprawiła (dlaczego forsowano jej budowę?... a, to osobna kwestia...).

Potrzeba więc po prostu znaleźć rozwiązanie - nie zaś tylko blokować rozwiązania. Potrzebny jest też szerszy głos środowiska związanego z ochroną zabytków. W niedzielę na Zamku Kórnickim będziemy o tym wszystkim dyskutować. Pojawi się społeczny projekt traktu pieszego i pojawi sie refleksja. Nieostatnia, bo to pierwsza z cyklu konferencji. A teraz - program: 

Komitet do Spraw Rewitalizacji Zabytkowych Obszarów Wielkopolski
przy Komisji Historii Sztuki PTPN
i Biblioteka Kórnicka PAN zapraszają na konferencję
(pierwszą z przewidywanego cyklu):


KÓRNIIK.
URBANISTYCZNE PROBLEMY ZABYTKOWEGO MIASTA

Zamek Kórnicki • niedziela 22 II
godz. 15.00 - 19.00 • wstęp wolny


Rafał EYSYMONTT : Rewitalizacja małych miast  w Polsce na przykładzie Dolnego Śląska. Podstawowe problemy
Mikołaj POTOCKI :  Powiązanie zamku z miastem Kórnik na przestrzeni wieków
Tadeusz ŻUCHOWSKI : Szczerba w pierzei
DYSKUSJA
Anna SMÓLSKA :  „Trakt kórnicki”. Autorska  koncepcja rozwiązania komunikacji pomiędzy Placem Niepodległości a dziedzińcem Zamku Kórnickiego
DYSKUSJA | PRZERWA
Mikołaj POTOCKI:  Nad starymi mapami. Ewolucja sieci ulic dawnego Kórnika
Piotr KORDUBA : Kórnickie życie między budynkami – rejestr i diagnoza przemian
Andrzej BILLERT : Życie na drogach. Zmiany  komunikacyjne w Kórniku na tle  współczesnych tendencji
DYSKUSJA

ZAPROSZENI REFERENCI: dr hab. prof. Uniwersytetu Wrocławskiego Rafał EYSYMONTT, członek Komitetu Narodowego ICOMOS, przewodniczący Głównej Komisji Konserwatorskiej Stowarzyszenia Historyków Sztuki, członek Dolnośląskiej Rady Ochrony Zabytków | mgr Mikołaj POTOCKI, kierownik Działu Muzealnego Biblioteki Kórnickiej PAN | Prof. dr hab. Tadeusz J. ŻUCHOWSKI,  dyrektor Instytutu Historii Sztuki UAM, członek ICOMOS oraz Rady Programowej Narodowego Instytutu Dziedzictwa | mgr inż. architekt Anna SMÓLSKA, Pracownia Projektowa  A.N.I. | dr hab. Piotr KORDUBA, historyk sztuki, ekspert ds. oceny projektów kulturalnych przy Urzędzie Miasta w Poznaniu oraz przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Kulturowego | mgr inż. Andrzej BILLERT, projektant dróg

Zobacz galerię zdjęć:

Miasto-zabytek chronione jest do linii brzegu, ale... ustawa nie mówi o widoku. Skutek? taki od lat kilku. Fot. M. Potocki 2014
Miasto-zabytek chronione jest do linii brzegu, ale... ustawa nie mówi o widoku. Skutek? taki od lat kilku. Fot. M. Potocki 2014 ...a tak wyglądało to miejsce przed rokiem 1919... (fragm. pocztówki) ...a tak w 2005 roku... fot. J.Jarzewicz ...i w roku 2010 ... fot. JK ...a tak kiedyś, kiedyś, w 1842 roku; fragment ryciny K.W. Kielisińskiego (oryginał w zbiorach Biblioteki Kórnickiej PAN) Miasto-zabytek chronione jest do linii brzegu, ale... ustawa nie mówi o widoku. Skutek? ten od lat wielu . Fot. M. Potocki 2014 Arogancja władzy: nieogrodzone doły i  koparki między ludźmi. Przez kilka miesięcy - preludium do afery z grudnia. Fot. JK pierzeja o którą poszło. po prawej inkryminowany domek. wbrew pozorom cenny. Dlaczego? zapraszamy w niedzielę. Fot. JK II 2015 pierzeja o którą poszło. po prawej inkryminowany domek. wbrew pozorom cenny. Dlaczego? zapraszamy w niedzielę. Fot. JK II 2015

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura