Komentarze do notki: Kornel Morawiecki - moje pożegnanie

« Wróć do notki

karolbadziagteatrsubiektywny30 września 2019, 11:42
Szczere współczucia dla rodziny. Był dobry Polakiem.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
andrzej11130 września 2019, 11:56
Warto też przynajmniej dzisiaj napisać o tym, bo nie wszyscy wiedzą, że był był doktorem fizyki, oraz nauczycielem akademickim na Uniwersytecie Wrocławskim.
Kazimierz Demokrata-Polski30 września 2019, 12:25
Wielki wśród "Solidarności" Nie zhańbił się jak wielu innych z b.opozycji współpracą z komunistami i postkomunistami.
Komentarz został usunięty
Partisan gardening30 września 2019, 15:56
Wszystkim nam, ludziom bliskim Kornela - serdeczne wyrazy współczucia. 
Zostaliśmy sami. 
On nas łączył, on nas kleił do siebie nawzajem. Jest mi po prostu bardzo smutno.
Krol230 września 2019, 16:18
Nic dodać, nic ująć.
Nawiasem- czyżby rebelianci  spuścili z tonu, czy skonstatowali, że i tak można swoje przekonania o dupę potłuc?
Rebeliantka! - to brzmi dumnie...
Daani30 września 2019, 17:20
@Krol2 Zawsze moga powygrazac przed telewizorem, bo nawet na necie Niewielu.praktykuje.
Daani30 września 2019, 19:23
@Krol2 Caly problem w tym, ze on I uwazaja sie za kombatantow I jest jak jest. ,a to ich malo obchodzic.Jeden mi PO wiedzial:" Mysmy sie juz nawalczyli I co z tego mamy? Teraz wy walczcie." Ja na to, ze on walczyl jak niewolnik o lepszy byt DLA siebie.Sa wieksze wartosci I nasi przodkowie chcieli,by utrzymac te sztafete pokolen ,a nie dekowac sie.
Daani30 września 2019, 19:34
@Daani Bylo to za rzadow Tuska, ktorego doradca od spraw ekonomicznych byl MM, co by nie powiedziec...
rebeliantka30 września 2019, 19:37
@Krol2
Nick Rebeliantka powstał ponad 10 lat temu.
Daani30 września 2019, 17:00
"W Krainie Ducha nie ma. rozstania"/ z nagrobku na cmentarzu we Lwowie
Daani30 września 2019, 17:03
Jak przezyla Jego rodzina przez 6 lat z pensji Matki, nauczycielki? Tam bylo ze 4 dzieci.Morawieckiemu nie placili pensji na uczelni za ukrywanie sie.
Daani30 września 2019, 18:28
I to, ze go puscili za granice z biletem w jedna str to tez dosyc niezwykle w takim przypadku, bo jak na ich standard to 10 lat za jedna ulotke potrafili DAC, jak Ewie Kubasiewicz Sad Marynarki Wojennej w Gdyni.ROK 1987 juz zaczynala sie pierestrojka po malu.Kornela Morawiecki ,jak pisze Igor Janke, pierwszy chcial do NATO itp.Moze Amerykanie wspierali SW I rodzina Kornela M? Tak chetnie widzieli jego syna w roli premiers? Cos mi tak sie kojarzy.
Daani30 września 2019, 18:29
Czy on nie uciekl do Rzymu?
rebeliantka30 września 2019, 18:26
Piękne pożegnanie w "Obywatelskiej"


Po długiej chorobie zmarł marszałek senior Kornel Morawiecki,
Kawaler Orderu Orła Białego, działacz opozycyjny w PRL, założyciel i
przewodniczący „Solidarności Walczącej”, redaktor naczelny gazety
„Obywatelskiej” ojciec premiera Mateusza Morawieckiego.






Jeszcze niedawno wydawało się, że znajdzie w
sobie siłę, by stoczyć wygrany bój z rakiem trzustki. Niestety, tę
walkę przegrał. Straciliśmy wspaniałą, skromną osobę, której życie
najbardziej oddają słowa Krzysztofa Kamila Baczyńskiego:



„Nam jedna szarża-do nieba wzwyż,


I jeden order – na grobie krzyż”.


Kornelu! Żegnaj! I spoczywaj w pokoju!



Przyjaciele z redakcji gazety
Daani30 września 2019, 22:42
@rebeliantka Zasluga prezydenta Dudy, ze za zycia jeszcze K.Morawiecki otrzymsl order od Panstwa polskiego.Tu plus. Chyba dzien, dwa przed smiercia, ale mial swiadomosc, ze otrzymal....
rebeliantka1 października 2019, 08:47
@Daani

Nie wiem, czy miał świadomość. Oby. W piątek był już nieprzytomny.
Daani30 września 2019, 19:11
Wiadomosci.onet.pl
"/.../9 listopada 1987 r. Służby Bezpieczeństwa we Wrocławiu zatrzymały działacza. Morawiecki został przetransportowany i osadzony w areszcie na ul. Rakowieckiej w Warszawie. Jan Olszewski (który miał być jego obrońcą w planowanym procesie) namówił go do wyjazdu do Włoch. Kornel Morawiecki opuścił kraj 30 kwietnia 1988. Po trzech dniach podczas próby powrotu został deportowany z lotniska w Warszawie do Wiednia. Do Polski powrócił konspiracyjnie w sierpniu 1988 /.../