Były kapitan angielskiej drużyny futbolowej Sol Campbell po obejrzeniu materiału BBC na temat Polski i Ukrainy powiedział, że Euro 2012 nie powinno być rozgrywane w tych krajach, ponieważ brutalność kibiców i rasistowskie incydenty, do jakich dochodzi na tamtejszych stadionach, są niedopuszczalne.
Przed chwilą temat był wałkowany w amerykańskim CNN, gdzie prowadzaca wywaid z Marcinem Bosackim zaaferowana blondyneczka dowodziła, ponad 2000 rasistowskich i antysemickich incydentów na stadionach gospodarzy Mistrzostw Europy odnotowanych od ubiegłego roku to poważny problem.
Szkoda że BBC nie powiedziało Cambellowi, do ilu aktów rasizmu dochodzi w brytyjskich szkołach, bo zapewne odwołałby Olimpiadę i uciekł na Ukrainę w poszukiwaniu azylu.
Trudno odgadnąć jaki interes mają brytyjska i amerykańska telewizja w zniechęcaniu swoich wspóobywateli do wyjazdów na Euro 2012 ale uważam, że ich akcja to sianie psychozy.
Nie wiem jak się sprawy mają w innych miastach gospodarzach EURO ale muszę się przyznać, że podczas swojego pobytu we Lwowie odnotowałem tylko jeden rasistowski incydent. Otóż generalny wykonawca - doniecka firma Altkom - zatudnił na budowie robotników spoza Doniecka. Jacy to robotnicy? Очевидно, що не москалі! :)
Inne tematy w dziale Rozmaitości