Dzisiaj znowu o neutrinach. Kiedyś pewna dziewczyna powiedziała mi, że jestem za mało neutralny, ja odpowiedziałem, że nie będę neutrinem. Z ludzkiego punktu widzenia nie warto być neutrinem. Bo życie jest krótkie, a ogromna większość neutrin ma zapewnioną prawie że wieczność. Chociaż to zależy jak na to patrzeć. Jeżeli neutrina są bezmasowe, to nie mają poczucia czasu, tak jak foton. Czas dla nich nie istnieje, bo poruszają się z prędkością świata. "Istnienie" dla świata kwantowego jest problematyczne. Lepiej powiedzieć, że kwanty to granica istnienia. Pomiędzy bytem, a niebytem i że ta granica jest nieostra. Najmniejsze coś co jest, może być, ale nie możemy tego dotknąć, wymacać, bo po takim dotknięciu nie są już tym czym były wcześniej. Nie możemy nawet obejrzeć, bo światło to też kwant, przekaźnik, którego wysłanie spowodowało zmianę cząstki kwantowej.
Neutrina to leptony. Czyli takie jak elektrony, ale bez ładunku elektrycznego. O elektronie wiemy, że posiada:
1. Ładunek ujemny (-), (+) dodatni dla odpowiadającej antycząstki - pozytonu).
2. Spin, zarówno elektron jak i pozyton mogą mieć spin (+1/2 jak i -1/2 czyli zarówno cząstka jak i antycząstka może być prawo i lewo skrętna)
3. Stałą masę m=1. Przy czym dla odpowiadających elektronowi leptonom wyższych generacji (zapachów) Mion m=205, Taon m=3477.
Neutrino nie ma ładunku, co już na samym początku sprawiło fizykom problemy interpretacyjne, czy może występować w różnych stanach jako neutrino lub antyneutrino. Bo jak wiemy antymateria ma przeciwny ładunek elektryczny. A jak nie ma ładunku, to pytanie czy w ogóle można mówić o antymaterii, czyli czy neutrino i antyneutrino nie jest wtedy taką samą cząstką ? I ten problem do dzisiaj jest nierozstrzygnięty.
W trakcie badań okazało się coś jeszcze. Otóż odkryto, że wszystkie neutrina mają spin o wartości -1/2, czyli, że kręcą się w lewo. Tylko i wyłącznie. Jest do zupełnie przeciwieństwo do elektronu, który może się kręcić zarówno w lewo jak i w prawo. Natomiast antyneutrino kręcą się tylko w prawo. W podobnym czasie odkryto, że na skutek rozpadu beta spin cząstek się odwraca z lewoskrętnych na prawoskrętne i vice versa, co się nazywa maksymalnym złamaniem parzystości. Ale to jest tylko mechanizm przemiany, a nie stała cecha cząstek.
Skrętność cząstki poruszającej się wolniej od światła zależy od punktu odniesienia. Na tę samą cząstkę można bowiem spojrzeć z dwóch stron. Taki elektron, nawet szybko poruszający się, można wyprzedzić i spojrzeć na niego z drugiej strony. Wtedy dla nas z prawoskrętnej stanie się lewoskrętną.
Skoro więc występują tylko lewoskrętne neutrina i prawoskrętne antyneutrina, to wydaje się, że poruszają się one z prędkością światła i nie mają masy.
Dlaczego zatem neutrina kręcą się tylko w lewo? Tego nie wie nikt, wciąż dalecy jesteśmy od poznania reguł rządzących wszechświatem.
-
Inne tematy w dziale Technologie