μ1 μ1
19
BLOG

Pani Julia i CBA

μ1 μ1 Polityka Obserwuj notkę 9
Pani Julia w ciemię nie jest bita.

Przygotowała o CBA dokładnie taki raport, żeby przypadkiem nie było mocnych powodów czy nawet pretekstów do wykopania Mariusza Kamińskiego i, aby to ona przypadkiem nie musiała się wziąć wreszcie do prawdziwej roboty, czyli kierowania Biurem.

Bo pani Julia, oprócz tego, że do tyry, jaką jest niewątpliwie kierowanie Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, specjalnie się nie pali. Tym bardziej, że niechybnie oznaczałoby dodatkowo życiową tragedię w postaci wydeletowania z tak cenionej przez panią Julię “obecności w mediach”.

W końcu to służby specjalne i nikt od ich szefów nie domaga się wypowiadania w talk-shows na każdy możliwy (i niemożliwy) temat.

“Nie widzę siebie w tej roli” odpowiedziała kilka tygodni temu na sugestie premiera Tuska i wypada wierzyć, że rzeczywiście nie ma powodów, by wątpić, iż pani Julia woli widzieć siebie w telewizorze.

A Tusk? Cóż Tusk chyba chciał “schować” trajkoczącą nieustannie i niekoniecznie z sensem panią Julię. A potem ją, w pewnym, medialnym sensie, konkurentkę polityczną, rozliczyć już nie z gadania tylko z konkretnej roboty.

Ale pani Julia schować się w CBA nie pozwoliła.

Głupia nie jest.

μ1
O mnie μ1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka