μ1 μ1
974
BLOG

Nieśmiertelność, odc. 2. - "Nieubłagaty limit Hayflicka"

μ1 μ1 Kultura Obserwuj notkę 5

Nieśmiertelność przez nieskończone możliwości samopowielania.

Ludzkie ja w materialistyczno-informatycznym. ujęciu to "zapis" albo "kod". A "kod" można skopiować i odtworzyć tu, tam, i na rezerwowym dysku. Obwarować hasłami i prawami dostępu, niczym Pan, który na straży drzewa życia postawił "cherubów" i "ostrze miecza".

 

Ciało to marność, przypadek, więzienie albo najwyżej ubiór dla ducha, czyż nie tak nauczali anachoreci i stylici. To wielki duch panuje nad ciałem, a nie odwrotnie. Ciało można cerować, sztukować, w razie potrzeby, zmienić, jak ubranie, na nowsze. Czy mniej więcej czegoś w tym rodzaju nie sugerują najnowsze zdobycze biotechnologii.

Wielu uczonych zaczyna mieć przeczucia, że dotychczasowe rozumienie ewolucji, jako piramidy gatunków czy też postępu zwektorowanego na przyrost inteligencji, trzeba odstawić do lamusa, albo przynajmniej do działu teorii niedostatecznie udowodnionych. Według niektórych nowych hipotez, to komórka, jej transmutacje i koagulanty, jakie może (i chce!) tworzyć, stanowią istotę "ewolucji".

Można by to ująć z grubsza w ten sposób: jeśli glob pokrywa woda, to komórka organizuje się w takie zespoły i formy, które najlepiej się spiszą w takim praoceanie. Optymalizuje swoje kreacje. Podejmuje próby i eksperymenty. Dodaje płetwy, skrzela, zęby, w końcu organy, które pomogą przetrwać poza wodą. Jeśli świat staje się gorący i wilgotny, pełen roślinnej biomasy, to organizuje się w duże istoty zmiennocieplne pochłaniające ową biomasę i, z drugiej strony, w stworzenia usuwające nadwyżki masy roślinożerców. Glob stepowieje, ubożeje w pokarm - powstają znacznie mniejsze stwory, za to biegające szybko i wytrzymałe, którym z konieczności, bo pożywienia skąpo i trudno dostępne, powiększa się mózg i inteligencja.

Tak wyglądać mogłaby ewolucja z punktu widzenia komórki, podstawowej formy życia na Ziemi, która dostosowuje się do zmieniających warunków, kreując organizmy podług zmieniających się wymagań środowiska.

Gdy słyszymy o wielkich nadziejach pokładanych przez biologię i medycynę w komórkach macierzystych, w ich "pluripotencji" (termin używany w j. angielskim) tworzenia, to koncepcja komórkowej ewolucji zdaje się zyskiwać mocne wsparcie. To właśnie one, depozytariuszki kodu, prezentują się jako fundament życia, ze swoją potęgą kreacji nieskończonej - albo przynajmniej - bardzo wielkiej, mnogości form.

Wszystko wskazuje na to, że mają się ku sobie dwa "najgorętsze" dziś, tzn, najchętniej opisywane przez media, nurty badań: bio i nano. Zorientowane futurystycznie wyobraźnie już rysują obrazy uwijających się po organizmie molekularnych robocików, które, niczym dzielnie brygady remontowe naprawiają genetyczne zalążki schorzeń, walczą z wirusami itd.

Zrodziły się też nadzieje, że da się "coś zrobić" z przygnębiającym tzw. limitem Hayflicka (nie dotyczy komórek macierzystych i płciowych), który obarcza się najczęściej i w nawiększym stopniu odpowiedzialnością za proces starzenia. Zwykła komórka, część składowa tkanki nie może dzielić się (czyli mnożyć) bez końca. Po kilkudziesięciu razach, jak zaobserwował biogerontolog, Leonard Hayflick, zdolność podziału zanika, czyli komórka przechodzi na emeryturę.

Biolodzy, którzy coraz lepiej poznają procesy zachodzące w DNA komórki, snują hipotezy, że osiąganie przez komórki granicy Hayflicka może wiązać się ze zjawiskiem zanikania lub naprawiania końcówek łańcucha DNA zwanych telomerami, a te mają się dobrze dzięki enzymowi - telomerazie. Zależności pomiędzy obecnością enzymu, stanem zakończeń łańcucha i zanikiem zdolności podziału, nie zostały dokładnie poznane. Ogólnie jednak, związek pomiędzy telomerazą (a raczej jej brakiem) a zjawiskiem starzenia komórki, nie jest przez biologów kwestionowany. Warto przy okazji zauważyć, że bez ograniczeń enzym ów produkują żywotne i komórkowo "nieśmiertelne" nowotwory, dlatego badaniami nad nim interesuje się żywo onkologia. Czy to nie paradoks, że śmiertelna choroba mogłaby stanowić w jakiś sposób doskonalszą formę życia...

C. D. N.

Nieśmiertelność, odc. 1.

μ1
O mnie μ1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura