Może "Wydarzenia" będą teraz lepszym, bardziej obiektywnym, programem informacyjnym?
A może to intryga carycy, która na dobre sie już w złotym wieżowcu przy ul. Ostrobramskiej rozgościła, i gwiazdom nie ze swojej konstelacji błyszczeć nie pozwala.
Tak czy owak (za Wirtualnymi Mediami): "Tomasz Lis (...) został odsunięty od kierowania programem informacyjnym telewizji Polsat "Wydarzenia". Prezes Polsatu Zygmunt Solorz uzasadnił decyzję względami budżetowymi - wchodzi ona w życie w poniedziałek."
I dalej, bo ciekawie jest: "Zarząd Telewizji Polsat S.A. informuje, iż podjął decyzję o powierzeniu produkcji programów informacyjnych Polsatu spółce zależnej TV Biznes. Decyzja ta jest wynikiem dążenia Zarządu do optymalnego wykorzystania posiadanych środków technicznych i racjonalnych alokacji kosztów tworzenia programu "Wydarzenia" oraz kanału informacyjno-biznesowego. W konsekwencji powyższej zmiany organizacyjno-strukturalnej Tomasz Lis z dniem 24 września br. przestaje kierować "Wydarzeniami", natomiast nadal pozostaje Członkiem Zarządu Telewizji Polsat oraz autorem i gospodarzem programu "Co z tą Polską?" - czytamy w oficjalnym komunikacie Telewizji Polsat."
Niczym ultimatum brzmi informacja, że Tomasz Lis ma dobę na podjęcie decyzji, czy zostaje w Polsacie i czy będzie prowadził swój publicystyczny program "Co z tą Polską".
"Żyję za długo w tym kraju, żeby być zaskoczonym" - komentuje Lis.
Spisek, to jasne. Kaczyńscy dogadali się z Solorzem a ten zdjął dwururkę ze ściany.
Sezon na Lisa?
Inne tematy w dziale Polityka