μ1 μ1
54
BLOG

Lewicowość - geny czy wpływ środowiska?

μ1 μ1 Polityka Obserwuj notkę 47

Jak można mieć tzw. lewicowe poglądy? Jak to możliwe w ogóle? - na pewno niejeden zorientowany mniej więcej prawicowo-konserwatywnie zachodził w głowę nie raz i nie dwa razy.

Też zachodziłem wielokrotnie:

Jak można kwestionować najprostszą w świecie zasadę wolności i odpowiedzialności jednostki?

Jak można nie dostrzegać, że religia cywilizuje i nie widzieć jej zasług dla trzymania w etycznych karbach egoistycznej ludzkiej bestii?

Jak można bezkrytycznie godzić się na grabienie własnych dochodów przez najbardziej chyba marnotrawną korporację , jaka istnieje, a taką jest państwo?

Jak...

itd. itp.

Aberracje jakieś po prostu.

Czy ludzie nie mogą myśleć normalnie, po prostu przyjąć człowieka takim, jaki jest, a jeśli czynić go lepszym, to przez naukę moralną, a nie tworzenie księżycowych konstrukcji ekonomiczno-społecznych?

Spotykałem się z różnymi takimi.

Albo okazywało się, że mama nauczycielka, aktywistka ZNP i członkini PZPR, tata - milicjant oraz też twardy członek, no i wtedy byliśmy w domu.

Albo jakiś anarchista walnięty coś tam po maryśce mamroczący o systemie, z którym trzeba walczyć i to był cały światopogląd.

Wiele było kobiet, z którymi trudno rozmawiać, bo w pewnej chwili docieramy do ściany, za którą już tylko emocje i śmiertelna obraza, a, przynajmniej w niektórych wypadkach, byłem tym mocno niezainteresowany.

Różne miałem mniemania, skąd to coś się w ludziach lęgnie.

Szedłem, szedłem i doszedłem do wniosku, że to i środowiskowa determinacja i geny w jednym. Czyli geny środowiskowe, wyszłoby.

Gdyby poskrobać po salonowych i nie tylko lewicowcach, to, założę się, prawie zawsze tam jakiś tatuś, czy mamusia, czy wujo chociażby gdzieś tam należeli, czy działali.

Czyli DNA w pewnym sensie ale nie dosłownym, bo przecież to i środowisko, które formowało jednego z drugim lewaczka.

Oczywiście zdarzają się i wydarzenia niezwykłe, nieszczęścia życiowe, gdy np. jakiś konserwatysta uwiódł komuś żonę, czy coś...

Ale ogólnie chyba będę się trzymał teorii o konwergencji determinant genetycznych i społecznych.

 

μ1
O mnie μ1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (47)

Inne tematy w dziale Polityka