Poranek, 11 marca 2004 roku. Na wielkim dworcu Atocha w sercu Madrytu wybucha dziesięć ładunków wybuchowych.
Ginie 192 osoby, ponad 1800 zostaje rannych. To najkrwawszy zamach w Europie od czasu ataku na samolot Panamu w Lockerbie w Szkocji w 1988 roku.
Pierwszymi podejrzanymi o dokonanie zbrodni byli terroryści z ETA. Potem pojawiły się poszlaki co do zaangażowania w ten akt islamistów. W końcu winą obarczono al-Kaidę i aresztowano kilka osób, Marokańczyków i Hindusów.
Kwestię sprawstwa zamachu trudno jednak uznać rozstrzygniętą, bowiem do jego dokonania przyznawało sie wiele osób i organizacji. Fundamentaliści z al-Kaidy uznani zostali jednak za najbardziej "oczywistych" winowajców.
Akt terroru miał miejsce na 3 dni przed wyborami parlamentarnymi w Hiszpanii zaplanowanymi na 14. marca. Pomimo napiętej atmosfery rząd ich nie przełożył.
Wybory wygrywa socjaldemokratyczna PSOE z José Luis Rodríguez Zapatero na czele. Dwa najbardziej znane poza Hiszpanią jej posunięcia to wycofanie wojsk z Iraku i legalizacja małżeństw homoseksualnych.
O ile zdecydowana większość Hiszpanów to pierwsze popierała i bez zamachu, o tyle wartość dodana przez "Józia Szewca" była dla niejednego zaskoczeniem.
W sensie militarnym al-Kaida niewiele zyskała na wycofaniu wojsk hiszpańskich z Iraku, podobnie jak niewiele dałoby jej wycofanie Polaków znad Tygrysa i Eufratu. Gdyby chodziło o polityczne samotnienie Amerykanów, to powinni serią zamachów uderzyć także w innych sojuszników, w tym w Polskę.
A więc cui prodest?
Kto zyskał rzeczywiście na zamachu w Atocha?
O tym proszę łaskawie pomyśleć patrząc na paradujących dziś po ulicach Warszawy "tęczowców".
Że co, że przesadzam, że spiskowa teoria...
A czymże jest mój wpis, jak nie zastosowaniem tej samej techniki, którą stosują autorzy tego filmu, kultowego obrazu miłośników spiskowych teorii na temat 9/11 i zagadek związanych z atakiem na WTC w 2001 r?
Cały, nienawidzący Busha i USA, świat postępu, ślepo wierzy we wszystko, co w tym filmie się mówi, sugeruje, insunuuje i nie dopowiada.
A ja mam własna teorię, kto naprawdę i najwięcej skorzystał i gdzie należałoby szukać zainteresowanych takim czymś jak atak na Atocha.
Jest wolność przekonań, czy nie?
Inne tematy w dziale Polityka