To na początek.
Tymczasem najważniejsze w nim były nie nazwiska, które, te co smaczniejsze, poznaliśmy już dość dawno, ale uogólnienia, zwłaszcza te sugerujące, że WSI były resztówką (ale jaka resztówką) wasalnego poddaństwa wobec ZSRR-Rosji.
Już samo to, że w administracyjnym i gospodarczym krwioobiegu państwa polskiego zadomowiły się niekontrolowane i nie ujawniające swojej prawdziwej natury, komórki, wystarczy, by odpowiadających za WSI wszystkich szefów MON do Sikorskiego zacząć ścigać z paragrafów konstytucyjnych.
A nie tylko oni odpowiadają prawnie i moralnie za skandal wieloletniego tolerowania państwa w państwie, jakim było WSI. Tłumaczyć powinni się i Lech Wałęsa, który jak słusznie zauważył Rybitzky, nie ma nic na swoje usprawiedliwienie, nic sensownego w każdym razie, i kolejne rządy, elity, ale też i dziennikarze, nie tylko ci, którzy w raporcie się znaleźli.
W odpowiedzialności przedstawicieli władz z lat dziewięćdziesiątych pisałem już wczoraj, ale w tonie raczej żartobliwym i posługując pewną przenośnią, że tylko inwazja UFO i opanowanie umysłów przez Obcych może tłumaczyć dziwną i niezrozumiałą tolerancję wobec WSI i jego poczynań przez długie lata IIIRP.
Może mój wpis był przenośnią zbyt ekstrawagancką.
Dzisiaj więc kawa na ławę:
Odpowiedzialnych postawić przed Trybunałem Stanu!
Komentarze
Pokaż komentarze (28)