μ1 μ1
29
BLOG

Akcja Tarcza - uwaga na agenturę w mediach

μ1 μ1 Polityka Obserwuj notkę 4

Skąd mam wiedzieć czy planów Tarczy Antyrakietowej właśnie na łamach nie krytykuje akurat agent Teheranu, a na antenie przekonuje do niej - niejawny współpracownik ambasady USA.

Absolutnie nie piję tu do Pana Tomasza Rożka i jego ostatniego wpisu. Chodzi o zupełnie coś innego

No, po prostu, trudno zakładać, że w mediach, które się nie zlustrowały i są temu w większości niechętne, piszą i występują tylko ludzie dobrej woli, patrioci, którzy argumentami "za" i "przeciw" szermują w uczciwym przekonaniu, że walczą o dobro Polski.

Trudno mi jest to zakładać z tego względu, że dawna agentura niebieskich i zielonych służb PRL w naturalny sposób podatna jest na szantaż.

Zgoda, może akurat Waszyngton i Teheran tego raczej nie wykorzystają, bo nie mogą (maja pewnie inne argumenty, np. kasę), ale np. Moskwa - sądzę, że z przyjemnością, ale też, kto wie, może i Berlin.

Tylko, bardzo proszę, nie chcę znów słyszeć o szpiegomanii, lustracyjnym oszołomstwie itp.

To, że zainteresowane mocarstwa mają u nas agentów wpływu JEST PEWNE!

Mają właśnie dlatego, że są mocarstwami oraz dlatego, że są zainteresowane.

Pytanie tylko jak duży wpływ na opinię publiczną i politykę mają ich agenci, i jak z tego wyłowić rzeczywisty interes Polski, który, nawiasem mówiąc, nie musi pozostawać w sprzeczności z interesem któregoś z zainteresowanych mocarstw.

Dlatego tak trudno wyrobić sobie w tej sprawie opinię.

μ1
O mnie μ1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka