μ1 μ1
37
BLOG

Marzenia publicystów, czyli Front Jedności Narodu

μ1 μ1 Polityka Obserwuj notkę 5

Myślałem już o weekendzie, ale rozśmieszył mnie Igor Janke swoim ostatnim wpisem. I rozśmieszył, i rozbroił.

To jest jakiś natrętny mit kultywowany przez sojournerów naszej sceny politycznej - jakoby najlepiej byłoby, gdyby ten PiS z PO się dogadały i razem... panie tak jakoś. To byłoby dopiero pięknie. No Front Jedności Narodu po prostu.

Ale ta, jak sam Janke przyznaje, naiwna wiara w FJN, zawiniona jest przez polityków, głównie Platformy, którzy zamiast zasysać po swojej stroie, tak jak to w swoim dalekowzrocznym scenariuszu przewidywał Kaczyński i jak PiS konsekwentnie robi w swojej strefie, hamletyzują, utuskują, a czasem po prostu bredzą. Dlatego partie, które już dawno powinny przejść do historii, jak PSL, SLD, różne tam maruderstwo postuniowolnościowe wciąż wierzgają. A patrzcie: PiS nie tylko LPR uciszył, ale i Samoobronę trzyma za tę pszenno-buraczaną gębę.

Ale politycy PO nie chcą realizować polaryzującego scenę planu Kaczora, choć jest dla nich obiektywnie korzystny. Nie chcą dlatego... , że to plan Kaczora a nie ich.

Może wymyślą coś lepszego, ale kto to ma zrobić? Tusk?

He, he.

μ1
O mnie μ1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka