W tej kolejce tak zwany mecz na szczycie będzie prawdziwym meczem na szczycie. Legia gra z Pogonią i w wypadku wygranej praktycznie zapewni sobie tytuł. Jeśli przegra to czeka nas jeszcze trochę emocji.
Wynik sobotniej potyczki na Łazienkowskiej wcale nie jest taki pewny, tym bardziej, że Portowcy i trener Runjaic zdają się mieć patent na Legię i nie przegrali z nią pięciu ostatnich meczów.
A tak przy okazji obejrzałem sobie wczoraj coś ciekawego. Jedna z lokalnych poznańskich stacji nadała film „Droga po puchar”.
Film odsłania kulisy przygotowań piłkarzy i działaczy Lecha Poznań do meczu finałowego o Puchar Polski w 2004 roku na Łazienkowskiej z Legią.
To był ten słynny finał, w którym biedniutki wówczas Kolejorz pokonał Legię, a bandyci z Żylety pobili i zrywali medale z szyi piłkarzy Lecha.
Ten film widziałem już nie pierwszy raz, natomiast wczoraj zwróciłem uwagę na jedno, na tzw. chórzystów, a szczególnie na jednego z nich.
Przeuroczy jest widok Czesia Michniewicza, żarliwie śpiewającego, że „padła, padła Warszawa” :)))
Na dziś to już wszystko. Typerom, komentatorom i czytelnikom składam serdeczne życzenia zdrowych i wesołych świąt.
Udanych typów
1. Wisła Płock – Piast
2. Legia – Pogoń
3. Cracovia – Lech
4. Górnik – Warta
5. Podbeskidzie – Wisła Kraków
6. Jagiellonia – Śląsk
7. Lechia – Zagłębie
8. Stal – Raków - przełożony
Inne tematy w dziale Sport