Chciał dożynać, a teraz chce zaj....ć

 - Ty ja uważam, że można zaj..ać PiS komisją specjalną w sprawie Macierewicza. - Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć – powiedział Radzio Sikorski do Jana Vincenta Rostowskiego podczas nagranej rozmowy, tym razem w restauracji „Amber Room”. Nie warto nawet przytaczać, co ten pajac mówi o polsko-amerykańskim sojuszu, jedynym możliwym w obecnej sytuacji Polski zabezpieczeniem przed zakusami Putina. I nie ma tu znaczenia jakie pretensje i zastrzeżenia w stosunku do USA mamy. Po prostu lepszego na dzisiaj pomysłu na bezpieczeństwo Polski nie widać. Jak ten idiota wyobraża sobie dzisiaj rozmowy z Amerykanami skoro jak bezrozumny bęcwał przy restauracyjny stoliku daje się nagrywać i plecie o „robieniu laski Amerykanom” i kpi z „murzyńskości” Polaków?

Polska to nie jest żadne demokratyczne państwo prawa, ale republika bananowa rządzona przez kompletnie zdemoralizowanych kolesi. Już tak to jest w przyrodzie, że rozmnażanie się jakiegoś gatunku w bardzo małym stadzie spokrewnionych ze sobą osobników zawsze doprowadza do degeneracji gatunku, a na świat zaczynają przychodzić coraz bardziej obrzydliwe i ohydne polityczne i medialne mutanty. To rozmnażanie się w niewielkim stadzie zadekretował „okrągły stół”. Dzisiaj obserwujemy ostatnie podrygi tego wynaturzonego stada, które nie ma żadnych hamulców w niszczeniu państwa i zdradzie narodu. Ich trzeba odsunąć siłą i zapomnieć o tak zwanych demokratycznych standardach.
Potraktujmy demokrację tak jak oni, czyli z buta. Inaczej się tej hołoty nie pozbędziemy. Niech sprytnie stręczona nam demokratyczna fasada nie pęta nam rąk.

Nowy numer Warszawskiej Gazety od jutra w kioskach