Ostatnio ogarnął mnie lęk. Lęk znany chyba wszystkim rodzicom. Czy potrafię wychować moje dziecko na dobrego, mądrego człowieka? Czy potrafię nauczyć moją córeczkę tego, co w życiu ważne? Żeby nikt nie skrzywdził mojego dziecka, a wiem, że to nieuniknione. Żeby moja córeczka nie odpowiadała brutalnością i wulgarnością na brutalność i wulgarność innych ludzi.
Nie chcę uczyć mojego dziecka stu sposobów na to, jak robić łokciami, jak się przepychać, jak nie zważając na innych przeć do celu... Ale czy moje dziecko poradzi sobie w życiu bez tej wiedzy?
Co robić? Jak wychowywać? Gdzie znajdować siły i cierpliwość?
Miłośniczka kotów i zdrowego rozsądku
W razie czego zostawiam moje gg: 2477683
Łucja
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura