Pan Cezary mnie zablokował. Rozumiem go, istotnie dawka prawdy w moich wpisach była zbyt obfita. Ale ja przecież chcę być lubiany, więc aby go ugłaskać dostarczam mu to co lubi najbardziej - obietnice. Skąd to wiem? Sam tak napisał tak "Platforma też miała swój okres heroiczny. Podatek liniowy, jednomandatowe okręgi wyborcze", o tu http://bozeuchowaj.salon24.pl/149601,jestem-chory-ale-platforma-bardziej
Oczywiście, swój okres heroiczny Platforma miała miała tylko w buźkach propagandzistów i głowach marzycieli ale skoro to panu Cezaremu starcza.... Ja przebiję. Jakieś wybory się zbliżają.
Więc jeśli zostanę prezydentem Polski/cesarzem Wszechświata/wójtem Kościerzyny to:
1. Przyspieszę i wykorzystam wzrost gospodarczy tak, że Polska będzie najbogatsza w świecie i okolicach.
2. Każdy mój wyborca zostanie miliarderem a na ich wrogów spadną wszystkie możliwe klęski.
3. Wybuduję nowoczesną sieć co tylko zechcecie. Jako mieszkanie każdy dostanie do wyboru zamek w Malborku, Zamek Królewski lub Wawel. Chyba że zechce co innego.
4. Zlikwiduję NFZ, bo jak zostanę prezydentem Polski/cesarzem Wszechświata/wójtem Kościerzyny to nikt nie będzie chorować. Z wyjątkiem tych, których nie lubicie. A jak nie będzie NFZ, to nikt ich nie będzie leczyć.
5. Wprowadzę podatek pogłówny w wysokości miliona dolarów miesięcznie. Ale uwaga - to nie wy mi będziecie ten podatek płacić tylko ja wam.
6. Stadion to każdy będzie mieć własny. WygramyEuro 2012 i wszystkie inne zawody. A Małysz znowu zacznie daleko skakać.
7. Podbijemy nie tylko Irak ale i cały świat. Będzie Polska od oceanu do oceanu.
8. Polacy będą mieszkać gdzie zechcą ale najlepiej w Polsce, bo klimat zmienię na śródziemnomorski a na Bałtyk przyciągnę rafe koralową.
9. Szkoły pozamykam, bo jak nam tak dobrze będzie, to po co się uczyć? Acha, pracować też nie będzie trzeba.
10. Z żadną korupcją walczyć nie będę, bo jak nam będzie dobrze, to po co korumpować? Chyba, że kto strasznie lubi, wtedy nie będę bronić.
Powstaje pytanie - co mam zrobić, by mój okres heroiczny się nie skończył? Platforma wykorzystuje do tego celu prezydenta, mówią, że ten może im zrobić świństwo i zawetować ustawę. Albo zrobić jeszcze większe świństwo i nie zawetować ustawy, więc na wszelki wypadek nic nie proponują. Ja będę jeszcze przebieglejszy - w ogóle nie wystartuję w żadnych wyborach!
Panie Cezary, od dziś jestem pańskim idolem!
Moim zadaniem jest przetapianie nieudanych bytów w guziki. Teraz zostałem wysłany z misją rozpoznawczą do Doliny Nicości niegdyś zwanej Polską
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka