Pierwsza dama Ameryki nie wsparła wojny na Ukrainie, bo woli walczyć z internetową patologią. Z zaszczutej Żeleńskim Europy niewielu dostrzegło ten doniosły gest. Tymczasem nowa ustawa Kongresu USA zrodzona ponad podziałami dla cywilizacji jest wielokrotnie ważniejsza od każdej umowy o minerałach.
Kiedy czytasz polskie media odnosisz wrażenie, że tylko w Alejach Ujazdowskich i w sypialni Radka Sikorskiego świat odnajdzie wartości, które zgubił już Juliusz Cezar. Oczywiste też jest, że każdy kto myśli inaczej, jest w najlepszym razie gladiatorem skazanym na pożarcie lwa. Stąd to pod perskim dywanem premiera coraz głośniej dobywają się bąki niezadowolenia wszystkim ukraińskim, co hałaśliwa propaganda TUSKOBRUKSELI przekuwa w sondaże bliskie słońcu. Ponieważ poważni komentatorzy wolą siępo aferze w gabinecie owalnym nie wychylać media wspiera armia ukraińskich analityków, gdzie ślepota i bezczelność idą w jednej parze. Nie wiem doprawdy w kim Kaczyński Jarosław się zakochał dekadę temu jeszcze z bratem, że urodził im się plan wielkiej Polski w oparciu o narody odwiecznie z nami w głębokim konflikcie. Ukraina jest tego skrajnym przykładem i jak słusznie umyśliła na salonach Brukselii nic tak jak wojna nie otworzy bram nowego rynku zbytu dla zachodnioeuropejskiej graciarni. Najśmieszniejsze jest to, że tam sprzedają taką samą tandetę jak pakują do nas, co zarejestrowały osobiście moje oczy. A coś jeszcze trzeba zrobić z tą masą aroabskomurzyńskich odpadów kolonialnych. Twór o nazwie Unia Europejska wymyślony przez byłego premiera Francji umoczonego w werbowanie hitlerowskiej SS do Legii Cudzoziemskiej na wojnę w Indochinach w latach 50ych ubiegłego wieku nabiera prędkości w drodze do dna.
Trump ma rzecz jasna rację w dużej większości w tym co mówi i z pewnością wbrew narracji z Warszawy, Paryża i nawet Londynu ten pozorny chaos ma swoją logikę. Litość była kluczem dla niejednej upadłej miłości. W tym wypadku jednak mówimy o zbiorowym gwałcie. Ofiarą na pewno nie jest Kijów, chociaż od 3ch lat chłonny umysł Polaków zasysa niebywałą nawet dla rządów Sanacji falę kłamstw i bredni. Przypominający coraz bardziej włoskie cesarstwo Berlin właśnie wypada z szyn ekspressu, który przerabiał latami na towarowe do Auschwitz, w tym sensie, że zmodyfikował po epoce Hitlera feudalny mechanizm wyzysku za najmniejsze możliwe pieniądze. Bez zgody Angeli Merkel żaden Tusk z Nowakiem nie kręciliby jeszcze przed 2015 lodów z oligarchami w Kijowie. Dziś USA dogadują się z Moskwą ponad głową tego układu czasów carycy Katarzyny II, który obowiązywał nawet po 9 maja 1945. Tylko polskie elity nie chciały i nie chcą tego widzieć. To oczywiste, gdy tymi elitami nie są.
Kiedy w tym całym zamieszaniu ostatnich trzech lat spojrzymy, jak do tej burleski układa się Praga, to oczywiście palec Polaka skieruje się na czoło. Tymczasem Czesi spokojnie stoją z boku, dochód narodowy brutto rośnie, drogi się budują, służba zdrowia działa bez zarzutu, a zmierzając w piątkowe popołudnie z narodem na relaks w termach można usłyszeć bardzo realistyczne opinie o Kijowie. I nie jest to samobójcze uwielbienie dla cichego Donu ani tanich prostytutek. Kiedy już wiemy, że jest jednak taki kraj w Europie, który niezmącenie od setek lat przemierza swoją historię z lekko ironiczno refleksyjnym spojrzeniem, to gdzie Bruksela zaproponowałaby najchętniej miejsce dla uspokojenia skołatanych politycznych nerwów? No na pewno nie w czeskiej Pradze, bo most Karola nie uniósłby takiego nalotu. A dla Czechów byłby to bezzwrotny wydatek, czego tam zwykle nie tolerują. Dlatego wieszczę w niedalekiej przyszłości jedynie prywatną wizytę pośród Hradczany i Złote Uliczki damy, która znakomicie wie, gdzie jest jej miejsce i czego od życia chce. . Wpadnie przy okazji na Bałkany do domu. Mężowi głowy nie zawraca, swoją ma i wbrew temu co tak łapczywie czytamy rola jaką gra bardzo Amerykanom się podoba. Może z Agatą spotka się w Krakowie. Poradzi, co z tym Jądrkiem kochliwym ancymonem. Kto wie? Za coś ich prezydenci się kumplują, że muszą chociaż na te 10 minut, przysiąść i jak dojrzali faceci poświntuszyć. Konkrety jak ważne to poczekają.
Wieloletni dziennikarz śledczy, zawodnik i trener pływania oraz triathlonu / od 1997/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka