Jest rok wyborczy, jest szydera. W tym wypadku niezwykle celna, choć nienachalna. Mądry się uśmieje, mniej mądry obrazi...
Nie ma lepszej lektury na początku wyborczego roku. Jeśli rządzący czegoś nie pochrzanią, to jesienią 2023 zbiegną się wybory do sejmu, senatu i kilku tysięcy samorządów. Nie wiem czy Autorka przygotowywała tę książkę właśnie w związku ze zbliżającymi się wyborami, czy „wyszło przy okazji”, ale czas jej publikacji jest znakomity. Jak i sama książka.
Wyobraźcie sobie zaginięcie, potem pogrzeb aktualnie rządzącego wójta, wygaszenie mandatów jego i jego zastępcy, i ogłoszenie nowych wyborów samorządowych. Wyobraźcie sobie, że w takich wyborach startuje trójka niezwykłych egzemplarzy: podejrzany kucharz z podejrzanej restauracji, tajemniczy arystokrata kryjący się za murami tajemniczego zamku i wymuskany młodzieniec wspierany przez rządzącą partię.
Wydawałoby się, że postaci, motyw i fabuła są mocno oklepane, ale Aleksandra Rumin zrobiła z tego dość niezwykłą, złośliwą satyrę, opartą o całkiem realne fakty z polskiej polityki – tej krajowej i samorządowej. Którą, dodatkowo, czyta się jak niezły komediowy kryminał.
Każdy z nas jest w stanie wymienić przynajmniej jeden samorząd, w którym padają zarzuty o kolesiostwo, lewe interesy albo korupcję wprost. Każdy, choć trochę interesujący się polityką, jest w wskazać choćby jedno polityczne kłamstwo, dla niepoznaki nazwane obietnicą przedwyborczą. W książce te dwa światy spotykają się w książce w zaskakujących konfiguracjach, jaskrawo i dosadnie wyszydzonych.
Nie wiem na ile Rumin ma doświadczenia z obserwacji samorządów i polityków, ale postaci pojawiające się tutaj są kompilacją (lub kumulacją) chyba wielu „słynnych” przypadków. Okazuje się także, że wielu polskich polityków jest tak charakterystycznych i przez to śmiesznych w swoich zachowaniach, że nawet nie wymieniwszy żadnego nazwiska, można bez pudła określić kto jest kim.
Głosuj na Polaka! to nie tylko szydera na kandydatów i polityków, ale na całą sferę polityki, a więc również na nas, tzw. wyborców, którzy dają się łatwo podpuścić lub, co gorsza, przez swoje zachowania i nawyki sami zachęcają polityków do traktowania się jak skończonych durniów.
Świat polityki w Głosuj na Polaka! jest taki, jak sami go widzimy w swojej zbiorowej polskiej opinii: W tym kraju nikt nigdy niczego nie wygrał uczciwie. Jesteś teraz politykiem, zacznij myśleć jak polityk… Ta wypowiedź jednej z bohaterek to chyba motto całej książki, nawet jeśli znamy polityków fajnych, mądrych i pracowitych. Tych jednak nie znajdziecie na kartkach tej książki.
Aleksandra Rumin nie oszczędza nikogo – ani polityków, ani wyborców, ani kler, ani dziennikarzy, co może być walorem książki, ale też jej obciążeniem. Nie można jej zarzucić, że komuś bardziej sprzyja lub bardziej komuś dokłada (choć dokłada), ale z drugiej strony mamy do czynienia z sytuacją, że obrazili się wszyscy. Mi to nie przeszkadza. Przeczytałem, jak rzadko, w jeden z dzień (choć na to złożyło się i pół nocy) i nie żałuję.
Aleksandra Rumin
Głosuj na Polaka!
Wydawnictwo Initium
2022
Inne tematy w dziale Kultura