Dziękuję za radość każdego dotychczasowego spotkania i za nadzieję radości każdego następnego. I pamiętajmy, że jako ludzie Drzewa, jako Strażnicy Ziemi powinniśmy być piewcami nadziei na nadejście lepszego jutra.
Za (niecały) tydzień o tej porze przez Internet będą przewalały się mniej lub bardziej poważne życzenia świąteczne, najczęściej w formie tych samych żarcików i memów, powtarzanych wierszyków, tych samych obrazków i sloganów.
Chcąc trochę wyprzedzić ten zalew, dziś ja – w ostatnim odcinku Zielonego Pokoju w 2021 r. – spieszę z życzeniami dobrego czasu Świąt Bożego Narodzenia.
Życzę znajdowania w tych Świętach wartości narodzin do życia, odrodzenia ku życiu. Przez ostatnie dwa lata coś, co wydawało się oczywiste, a więc beztroskie życie, takie oczywiste być przestało. Pandemia odcisnęła swe piętno na wielu rodzinach, które straciły swych bliskich.
Sam obserwuję, jak wielu przyjaciół i znajomych, zazwyczaj radosnych, pełnych życia i energii, tę radość, energię i siły potraciło. Jakby przestali wierzyć w lepsze jutro.
Chrześcijanie wierzą w moc narodzin przyszłego Zbawiciela, wyznawcy innych religii wierzą w zwycięstwo światła nad ciemnością i początek nowego życia (powoli skraca się noc i wydłuża dzień). Wszystkich – niezależnie od tego czy modlą się w kościołach Europy, w tipi na amerykańskich preriach, szałasach na azjatyckich stepach i w afrykańskich wioskach, czy w świątyniach Dalekiego Wschodu – łączy „orientacja na życie”, na „początek nowego”.
Dziękujmy Stwórcy za dar życia i zdrowia, ale i sami pamiętajmy o tym, by życie i zdrowie chronić – poprzez eliminację niskiej emisji, poprawianie jakości wody i ochronę jej zasobów, poprzez dbanie o zdrowotność polskich lasów, poprzez ochronę braci naszych najmniejszych. Bo dbanie o środowisko, to dbałość o nasz dom. A poza tym, pamiętajmy, że bracia nasi najmniejsi w wigilię zagadają ludzkim głosem. Co od nich usłyszymy?
W swojej codziennej modlitwie staram się pamiętać o podziękowaniach dla Stwórcy za światło, wodę i oddech. Obiecuję, że w tych dniach swoją modlitwą – z podziękowaniem za te dary – obejmę tych wszystkich, którzy przyłączyli do coraz większego kręgu Drzewa Franciszka. Tych, z którymi mam przyjemność współpracować na co dzień, tych, których spotkałem w dotychczasowych edycjach konkursu, współpracowników Magazynu Drzewo Franciszka – tych, których spotykam przy tej okazji regularnie i tylko sporadycznie.
Dziękuję za radość każdego dotychczasowego spotkania i za nadzieję radości każdego następnego. I pamiętajmy, że jako ludzie Drzewa, jako Strażnicy Ziemi powinniśmy być piewcami nadziei na nadejście lepszego jutra.
Dobra, radości, spokoju i promyków słońca niosących nadzieję życzę na te ostatnie dni 2021 r.
[zapraszam na do Zielonego Pokoju i na portal www.drzewofranciszka.pl]
Inne tematy w dziale Rozmaitości