Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski
2238
BLOG

DNA Madonny

Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski Kultura Obserwuj notkę 37

   Na polskiej prawicy kołata się myśl, że z nad Wisły miałaby wyjść rechrystianizacja Europy. Nie mam wyrobionego poglądu, czy byłoby to pożądane. Wątpię, czy jest realne, choćby dlatego, że wymagałoby najpierw jakiegoś kataklizmu w Europie zachodniej. A chyba rówież zmiany odczytania dogmatów z dosłowego na metaforyczne. Może wystarczy siła perswazji?
   Jest okazja poćwiczyć mięśnie mózgu na koncercie Madonny. Planowany w Warszawie na 1 sierpnia wywołał kontrowersje z powodu zbieżności z datą Powstania Warszawskiego. To nieforunne, jednak poważniejsza jest inna: zbieżność inscenizacji z mszą. Sądząc po zapisach w internecie, to czarna msza w wersji pop. Warto więc spojrzeć na ten koncert jako na polemikę z katolicyzmem.
   Mam propozycję: Jeśli wśród czytelników są znawcy tradycji ezoterycznej, czy mogliby zanalizować pod tym względem użytą przez Madonnę symbolikę? Łatwo wygoooglać „MDNA tour” na YouTube.
   MDNA można odczytać jako inną nazwę narkotyku Extasy, ale także jako kod genetyczny Madonny. W tradycji iluminatów jest legenda, że pierwsza dynastia królewska Francji, Merowingowie, wywodzi się od syna Jezusa i Marii Magdaleny. Czyli Syna Bożego i nawróconej prostytutki. Kto chce, może w MDNA odnaleźć kod kulturowy pop divy, przez nią samą ogłoszony światu. 
   W internecie znalazłem krótkie podsumowanie widowiska: „Czarna Msza Madonny zawiera mnichów zmieniających się w męskich striptiserów, łącznie z bebechami, karabinami i symbolami satanistycznymi rzutowanymi na ściany. (...) Tu nie chodzi o sztukę, to jest całkowita, natrętna propaganda. W skrócie, objazd koncertowy Madonny pokazuje, jak Iluminaci wprawiają świat w pomieszanie swoją dwój-mową. Usypiają gadaniem o „światowym pokoju” a fascynują śmiercią, rozlewem krwi i uciskiem mas. Pouczają ludzi o „religijnej tolerancji” gdy stale atakują i niszczą wszystkie wiary, ktore nie są częścią wierzeń elity światowej – który zbiegiem okoliczności zawiera bękarcią wersję Kabały praktykowanej przez Madonnę, Wielką Kapłankę Iluminatów w biznesie muzycznym.”
    Nie wiem, co sądzić o tych uwagach. Widać wszakże fascynujący temat dla badacza. Należałoby zacząć od analizy porównawczej katolickich symboli i użytych w „MDNA tour”, stąd moja prośba do znawców ezoteryki. W ramach światowego objazdu Madonny, który miał premierę w Izraelu, przewiduje się 88 koncertów. To nie jest rzecz mała ani błaha. Treści widowiska wejdą szeroko do obiegu i wpłyną na wyobraźnię mas, także w Polsce. Rządzą nami symbole, tym mocniej, im mniej sobie to uświadamiamy.

W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Kultura